6 tom paruzyjny – wykład XVI – str. 664
Obecnie dziedzictwo Nowego Stworzenia
ale są to tylko sformułowania, poprzez które próbuje on nawiązać jakoś do Słowa Bożego. Nie są to nadzieje świata chrześcijańskiego – nominalnego kościoła, są to raczej jego obawy. Boi się on wtórego przyjścia Chrystusa, zamiast go wyglądać z nadzieją. Boi się zmartwychwstania, zamiast na nie z nadzieją oczekiwać. Jest tak dlatego, że wielki Przeciwnik wprowadził świat chrześcijański w złe pojęcie o Boskim charakterze i planie. Powszechnie wierzy się więc, że wtóre przyjście Chrystusa oznacza koniec nadziei, koniec próby i koniec litości, zamiast rozumieć je tak, jak wskazuje Pismo Święte, czyli jako rzeczywisty początek wielkiego błogosławienia wszystkich narodów ziemi, które Bóg dawno obiecał i przygotowywał przez cztery tysiące lat.
Zmartwychwstanie jest także przedmiotem obaw, ponieważ błędne nauki doprowadziły do założenia, że duch, czyli dech żywota, ma świadomość bez ciała i że ciało jest swego rodzaju więzieniem, z którego duch pragnie się uwolnić, a do którego powrót ma charakter kary. W ten sposób pod wpływem wielkiego Przeciwnika, boga tego świata, który obecnie zaślepia tak wielu, tradycja ludzka unieważniła Słowo Boże. Spójrzmy jednak na świadectwo biblijne, by zobaczyć, jak jasno i wyraźnie wskazuje ono za każdym razem na wtóre przyjście Chrystusa oraz zmartwychwstanie jako nadzieję po pierwsze dla Kościoła, Nowego Stworzenia, a po drugie jako nadzieję dla świata.
„Przetoż przepasawszy biodra myśli waszej i trzeźwymi będąc, doskonałą miejcie nadzieję ku tej łasce, która wam dana będzie w objawienie Jezusa Chrystusa” – 1Piotra 1:13.
„I my, którzy mamy pierwiastki Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując przysposobienia synowskiego, odkupienia [wybawienia] ciała naszego [Kościoła, Ciała Chrystusowego]. Albowiem nadziejąśmy zbawieni [tzn. zbawieni jeszcze nie w sensie dokonanym, lecz w sensie oczekiwania]” – Rzym. 8:23‑24.
„Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa od umarłych, ku dziedzictwu nieskazitelnemu i niepokalanemu, i niezwiędłemu, w niebiesiech dla was zachowanemu, którzy mocą Bożą strzeżeni bywacie przez wiarę ku zbawieniu, które zgotowane jest, aby było objawione czasu ostatecznego.