1 tom paruzyjny – wykład I – str. 20

Noc grzechu na ziemi zakończy się porankiem radości

I spętawszy rozsądek, w mroku swych spraw błądzą,
Możemy teraz, Panie, poznać Twą istotę,
Nasze miejsce przy Tobie, cząstkę, którą potem
Przyjdzie nam spełnić w wielkim dziele planu Twego,
Gdzie spotyka się Stwórca i człowiek – twór Jego.
Podnosi się zasłona, odkrywa w całości
Przed tymi, którzy kroczą w niebiańskiej światłości,
Chwalebną tajemnicę Najwyższego tronu,
Dziś jawną, lecz przez wieki nie znaną nikomu.

      Takie właśnie błogosławieństwo spływa na świat przez uwidacznianie się Boskiego celu i otwieranie się Słowa Bożego. Wierzymy, że niniejsza praca jest częścią tego błogosławieństwa i objawienia.

      Każdy, kto zechce zrezygnować ze wszystkich ludzkich spekulacji, a czas poświęcić na badanie Pisma Świętego, nie wyłączając rozumowania, do którego Bóg nas zachęca (Izaj. 1:18)3, niewątpliwie dojdzie do wniosku, że na niebiosach rozciąga się błogosławiona tęcza obietnicy. Błędne jest mniemanie, że osoby nie posiadające wiary i wynikającego z niej usprawiedliwienia, mogą jasno zrozumieć Prawdę. Prawda nie jest dla takich. Psalmista bowiem mówi: „Światłości (Prawdy) nasiano sprawiedliwemu” (Psalm 97:11 BG). Dziecko Boże ma pochodnię, której światło w wielkim stopniu rozprasza ciemność na drodze. „Słowo twe jest pochodnią nogom moim, a światłością ścieżce mojej” (Psalm 119:105 BG). Ale ta ścieżka jest jedynie „ścieżką sprawiedliwych”, która „jako światłość jasna (…) im dalej tym bardziej świeci, aż do dnia doskonałego” (Przyp. 4:18 BG). Nikt nie jest rzeczywiście sprawiedliwy: „Nie ma ani jednego sprawiedliwego” (Rzym. 3:10 NB). Ci, których dotyczą te słowa psalmu, są „usprawiedliwieni z wiary”. Jedynie oni cieszą się przywilejem chodzenia drogą, na której światło coraz jaśniej świeci, aby mogli dostrzec nie tylko obecne wypełnianie się
____________________
3 Izaj. 1:18 wg KJ: „Chodźcie, rozsądźmy”.

poprzednia stronanastępna strona