1 tom paruzyjny – wykład IX – str. 157
Okup i Restytucja
za grzechy całego świata, to w czasie działania Nowego Przymierza wszyscy ludzie dzięki temu będą mogli być przez Niego uwolnieni od kary za grzech Adamowy.
„Nie ma u Boga niesprawiedliwości”, dlatego „jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości” (1Jana 1:9 NB). Bóg byłby równie niesprawiedliwy pozwalając nam uniknąć wydanego wyroku przed zapłaceniem równoważnej ceny, jak i w myśl powyższych słów, pozbawiając nas restytucji, skoro w wyniku Jego planu kara została za nas zapłacona. Ta sama niezachwiana sprawiedliwość, która raz potępiła człowieka na śmierć, zobowiązuje się teraz uwolnić wszystkich, którzy przyznając się do swoich grzechów, pragną znaleźć życie przez Chrystusa. „Przecież Bóg usprawiedliwia. Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten, przecież wstawia się za nami” (Rzym. 8:33, 34 NB).
Zupełność złożonego okupu jest najsilniejszym z możliwych argumentów przemawiających za restytucją wszystkich ludzi, którzy zechcą ją przyjąć na zaoferowanych warunkach (Obj. 22:17). Już sam charakter Boga, jego sprawiedliwość i honor stanowią jej rękojmię. Restytucję nasuwa na myśl każda uczyniona przez Niego obietnica. Każda ofiara składana figuralnie wskazywała na wielką i dostateczną ofiarę – „Baranka Bożego, który gładzi GRZECH ŚWIATA”; który jest „ubłaganiem [zadośćuczynieniem] za grzechy nasze [Kościoła]; a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata” (Jan 1:29; 1Jana 2:2 NB). Skoro śmierć jest karą, czyli zapłatą za grzech, to gdy grzech zostanie unieważniony, zapłata za niego we właściwym czasie też się musi skończyć. Każdy inny pogląd byłby nierozsądny i niesprawiedliwy. Fakt, iż nie nastąpiło jeszcze przywrócenie tego, co Adam stracił, chociaż upłynęło prawie dwa tysiące lat od śmierci naszego Pana, nie świadczy przeciwko restytucji, podobnie zresztą jak fakt, iż minęły cztery tysiące lat przed Jego śmiercią, nie dowodzi, że Bóg nie zaplanował odkupienia przed stworzeniem świata. Okresy dwóch tysięcy lat od śmierci Chrystusa,