1 tom paruzyjny – wykład X – str. 180
Natury ludzka i duchowa są odrębne i różne
A zatem rozumiemy, że w Jezusie nie było dwóch natur zmieszanych ze sobą, lecz że dwukrotnie doznawał On przemiany natury, po raz pierwszy z duchowej na ludzką, po raz drugi z ludzkiej na najwyższą duchową naturę, naturę boską. W obu wypadkach rezygnował z jednej natury na rzecz drugiej.
W tym wzniosłym wzorze doskonałego człowieczeństwa, wzorze, który wytrwał bez skazy aż do chwili ofiarowania się na odkupienie świata, dostrzegamy doskonałość, jaką rodzaj ludzki utracił w Adamie i jaka zostanie przywrócona. Nasz Pan Jezus stawszy się okupem za człowieka, złożył równowartość tego, co człowiek utracił. I dlatego cała ludzkość może ponownie otrzymać przez wiarę w Chrystusa i posłuszeństwo Jego wymaganiom nie duchową, ale chwalebną, doskonałą ludzką naturę – „to, co zginęło”.
Doskonałe zdolności umysłowe oraz możliwości doskonałej ludzkiej istoty mogą się bez ograniczeń przejawiać zainteresowaniem w mnóstwie nowych celów, a wiedza i biegłość może ogromnie wzrastać. Jednak żaden wzrost wiedzy czy możliwości nie spowoduje przemiany natury ani nie sprawi, że stanie się ona bardziej doskonała. Będzie to tylko rozszerzanie, rozwój doskonałych ludzkich uzdolnień. Wzrost poziomu wiedzy i biegłości będzie bez wątpienia błogosławionym przywilejem człowieka przez całą wieczność, chociaż ten pozostanie na zawsze człowiekiem. Człowiek będzie się jedynie uczył lepiej wykorzystywać posiadane już możliwości ludzkiej natury. Nie będzie mógł wzbić się ponad jej szerokie granice ani też nie będzie tego pragnął, bo jego pragnienia ograniczać się będą do zakresu jego możliwości.
Chociaż Jezus jako człowiek był wzorem doskonałej ludzkiej natury, jaka będzie przywrócona rodzajowi ludzkiemu, jednak od swego zmartwychwstania jest On wzorem chwalebnej natury boskiej, jaką po zmartwychwstaniu będzie z nim dzielił zwycięski Kościół.
Obecny wiek jest przeznaczony głównie na rozwój tej klasy, której zaoferowano przemianę natury, a listy apostolskie pisane były dla pouczenia tego „Maluczkiego Stadka”. Nie powinno się z tego wnosić,