2 tom paruzyjny – wykład I – str. 31

Specjalne czasy i chwile wyznaczone przez Boga

i w ten sposób nie poddadzą się ani strachowi, ani przerażeniu, ani też nie dadzą się zaangażować w przepowiednie i fałszywe, tzw. naukowe teorie, w które ów czas będzie obfitować. W pochłaniającym ogniu (w ucisku) będą oni mogli ponadto świadczyć o Bogu i o Jego planie, uczyć lud i wskazywać na chwalebny wynik zamierzeń Jahwe, podnosząc sztandar dla narodów – Izaj. 62:10.

      Taki jest cel proroctw czasowych. Są one bardzo ważne i niezbędne, aby w obecnym czasie człowiek Boży mógł być doskonały i gruntownie przygotowany. Choć moglibyśmy oglądać wydarzenia Dnia Pańskiego bez owych proroczych dowodów, dotyczących czasu, to jednak nie bylibyśmy w stanie ich zrozumieć i nie wiedzielibyśmy, co należy do naszych powinności i przywilejów w tym czasie. Niech więc nikt z prawdziwie poświęconych nie popełni błędu niewłaściwego ocenienia tych proroczych wskazówek czasowych, które były zaplanowane w celu kierowania naszymi słowami i uczynkami we wczesnej fazie Brzasku Dnia Tysiąclecia, przed wschodem słońca, kiedy świat i kościół nominalny są nadal pogrążone we śnie, bez rozeznania i podporządkowania się zachodzącym obecnie zmianom epokowym. Owe prorocze dowody czasowe stanowiły środek, przy pomocy którego Bóg przyciągnął szczególną uwagę autora ku innym elementom swego planu. Skupienie się nad tymi zagadnieniami z pewnością przyniesie trwały pożytek badaczowi Słowa nie tylko poprzez zapoznanie go z „teraźniejszą Prawdą”, ale również poprzez dodanie mocy i żywotnej realności wszystkim prawdom biblijnym, poprzez dostarczenie dowodów, że Boże plany są realizowane zarówno we właściwym sobie czasie jak i we właściwy sobie sposób w celu rozwoju chwalebnych Boskich zamierzeń.

      Niepowodzenie przepowiedni adwentystów, którzy próbowali ustalić czas spalenia świata itd., wiąże się bardziej z naturą oczekiwanych wydarzeń niż z ich czasem. Podobnie jak Żydzi, popełnili oni błąd oczekując nieodpowiednich rzeczy w odpowiednim czasie. Było to drugą przyczyną ich niecałkowitego zrozumienia Prawdy; pierwszą zaś przyczynę stanowił fakt, że pora na zupełne wyjawienie Prawdy

poprzednia stronanastępna strona