2 tom paruzyjny – wykład VI – str. 197

Wielki Jubileusz

      Niech więc żaden czytelnik nie wysnuwa pochopnych wniosków, że wokół nas nie ma żadnych dowodów restytucji, ani że Słońce Sprawiedliwości nie oświetla jeszcze strażnicy Syonu i nie rozjaśnia całego świata. Zastanówmy się raczej nad tym, że żyjemy już w dniu, gdy rzeczy skryte są objawiane. Pamiętajmy, że pierwszym dziełem restytucji jest obalenie starych, zepsutych struktur, na których miejscu ma stanąć nowa budowla. Pamiętajmy, że początek pracy najdelikatniejszego nawet lekarza to często otwarcie ran, oczyszczenie i amputacja, stosownie do potrzeb pacjenta, aby proces zdrowienia był jak najpełniejszy. Oczywiście powoduje to ból i rzadko pacjent jest zadowolony w trakcie tego procesu. Podobnie rzecz się ma z dziełem Wielkiego Lekarza, Odnowiciela, Dawcy Życia: rani On, aby uzdrowić, a wszystkie trudności i przesiewanie w Kościele i w świecie są koniecznymi procesami oczyszczenia. Stanowią one najistotniejszą część dzieła restytucji.

      Gdy zaczynał się obrazowy rok jubileuszowy, miała zabrzmieć trąba. Oznajmiała ona w całej ziemi wolność, wolność dla wszystkich jej mieszkańców (3Moj. 25:10). Pozafigura zaczyna się wraz z (symboliczną) „siódmą trąbą”, „trąbą Bożą”, „trąbą ostateczną”. Jest to rzeczywiście wspaniała trąba: ogłasza wolność dla wszystkich niewolników. Początkowo będzie ona oznaczała koniec wielu niesłusznych już roszczeń i przywilejów, czas ogólnego zamieszania i poruszenia zastałych przyzwyczajeń; w swej wielkiej wymowie jest ona, gdy się ją zrozumie, „zwiastowaniem radości wielkiej, która będzie udziałem wszystkiemu ludowi„.

      Podczas pierwszego wstrząsu, każdego, kto słyszy głos trąby jubileuszowej, oznajmiającej początek nowej epoki, uderza jedna z jej cech i taki człowiek nie widzi już niczego więcej. Niektórzy uznają za właściwe wołanie o reformy rządowe, o zniesienie służby wojskowej i obciążających ich podatków. Inni domagają się, aby zniesione zostały tytuły arystokratyczne, a ludzi wartościowano według ich rzeczywistych zalet.

poprzednia stronanastępna strona