2 tom paruzyjny – wykład IX – str. 317

Człowiek grzechu – Antychryst

Główny reprezentant papieża w Anglii, kardynał Manning, zwraca szczególną uwagę wiernych na następujące wymagania wiary katolickiej:

      „Oświadczamy, potwierdzamy, wypowiadamy i utrzymujemy, iż rzeczą niezbędną do zbawienia każdej istoty ludzkiej jest poddanie się arcykapłanowi rzymskiemu”. W opublikowanym wykładzie reprezentuje on papieża mówiącego: „Uważam się za Najwyższego Sędziego i Rządcę sumienia ludzkiego: chłopa, pracującego w polu i księcia, zasiadającego na tronie, rodziny, która żyje w domowym zaciszu i urzędnika, stanowiącego prawa dla królestw. Ja jestem jedynym, ostatecznym, najwyższym Sędzią tego, co dobre i tego, co złe”.

      Przyglądając się współczesnym przykładom „wielkich i wyniosłych słów próżności” papiestwa, nie powinniśmy również przeoczyć znamiennego dekretu Rady Ekumenicznej, która odbyła się w Rzymie w roku 1870. Dokument ten orzeka o nieomylności papieża. Prawdą jest, że zarówno teraz, jak i w przeszłości, dumni papieże rościli sobie prawo do nieomylności, a biskupi i książęta, chcąc zyskać łaski papieży, rzeczywiście za takowych ich uznawali, stwierdzając: „Tyś jest bogiem na ziemi„. Jednak dopiero Rada Papieska w oświeconym dziewiętnastym stuleciu, w chłodny i świadomy sposób poinformowała świat, jak wielkim jest ten „bóg na ziemi” – że jest on prawie tak doskonały, jak tamten Bóg w niebiesiech; że nie popełnia więcej błędów, niż tamten; że w swoich wyrokach, ogłaszanych ex cathedra, jest nieomylny – nie popełnia błędów.

      Głosowanie rady odbyło się 13 lipca 1870, a 18 lipca powyższy dekret został formalnie ogłoszony podczas specjalnej ceremonii w katedrze św. Piotra w Rzymie. Z zainteresowaniem można przeczytać poniższy opis tego wydarzenia, przekazany przez dr J. Cummingsa z Londynu:

      „Papież zasiadł na wielkim tronie wzniesionym przed wschodnim oknem bazyliki św. Piotra. Wokół niego jaśniał blask wspaniałych drogich kamieni. Obok stali kardynałowie,

poprzednia stronanastępna strona