6 tom paruzyjny – wykład I – str. 25
„Na początku”
– więc klimat na biegunach byłby niewiele, jeśli w ogóle, różny od tego na równiku. W takich równomiernych warunkach wszędzie mogły rosnąć rośliny tropikalne, co potwierdza geologia; burze powstające na skutek gwałtownej różnicy temperatur musiały być wtedy nieznane i z podobnych przyczyn mogło wtedy nie być deszczu.
Z powyższym zgadza się zapis biblijny. Mówi on, że aż do potopu na Ziemię nie spadł deszcz, że roślinność była zasilana parą wznoszącą się z ziemi w wilgotnych, podobnych do cieplarnianych, warunkach (1 Moj. 2:5‑6). Po potopie, mającym miejsce za dni Noego, nastąpiły wielkie zmiany połączone ze znacznym skróceniem lat życia człowieka. Wraz z przerwaniem wodnej zasłony ustały warunki cieplarniane: klimat równikowy stał się o wiele gorętszy, podczas gdy na biegunach zmiana musiała być przerażająca – prawie natychmiastowe przejście z temperatur tropikalnych do arktycznych mrozów.
Potwierdzenie tej nagłej zmiany temperatury odnaleziono w regionie arktycznym: dwa całe mastodonty, zamrożone nagle w bloku czystego lodu. Także na zamarzniętej Syberii, a zatem w klimacie niegościnnie zimnym dla tych zwierząt, znaleziono tony kłów słoni. Znaleziono tam też antylopę, również zamarzniętą w bloku lodowym. Na to, że została nagle zaskoczona, wskazuje niestrawiona trawa w jej żołądku; zwierzę musiało jeść zaledwie kilka minut przed zamarznięciem – i to w miejscu, gdzie teraz nie mogłaby rosnąć żadna trawa.
Ta nagła ulewa – to nagłe zerwanie warstwy utrzymującej równomierne ciepło i nasłonecznienie Ziemi – spowodowała utworzenie się wielkich pól i gór lodowych w regionie arktycznym. Dlatego też corocznie odłamują się setki gór lodowych i spływają na południe ku równikowi. Jak możemy sądzić, jest to proces trwający już stulecia, lecz jego skala ma tendencję malejącą. Tu możemy umieścić okres lodowy albo lodowcowy – tak nazwali go geolodzy – kiedy to wielkie góry lodowe, niesione przez gwałtowne prądy, wyryły głębokie szczeliny, łatwo zauważalne w ukształtowaniu gór Ameryki Północnej. Północno-zachodnia Europa także nosi to świadectwo