Powrót naszego Pana – str. 45

grobami pełnymi kości umarłych i wszelkiej nieczystości.”

„CO SIĘ NARODZIŁO Z DUCHA, JEST DUCHEM”

Przypominamy sobie wyjaśnienia, które Chrystus Pan dał Nikodemowi o rzeczach duchowych, w których zrozumiale się wyraził, że jedynie, ci którzy się ponownie urodzili, mogą wejść lub też widzieć Królestwo Boże (Jana 3:3, 6). To nie odnosi się jedynie do spłodzenia z ducha, podczas ofiarowania, lecz znaczy, narodzenie z ducha przy zmartwychwstaniu „narodzenie z umarłych”. Apostoł Paweł o tym samym zapewnia nas, gdy mówi: „Ciało i krew (człowieczeństwo) Królestwa Bożego odziedziczyć nie może”. Przez to ma się rozumieć, że wszyscy, którzy będą mieli udział w Królestwie niebieskim, muszą być „przemienieni” z ludzkiej, czyli cielesnej natury, na duchową, ze słabości do mocy, z ziemskiego stanu, do stanu duchowego – 1Kor. 15:42-44.

Rzecz, która więcej niż inne zdaje się przeszkadzać do jasnego wyrozumienia umarłych. Przedmiot odnoszący się do ogólnego zmartwychwstania, które ma być powstaniem do ludzkiej natury i stanu na teraz pominiemy, a omówimy tak zwane pierwsze zmartwychwstanie [jako główne, najlepsze, najwyższe] właściwe tylko Jezusowi Chrystusowi i Kościołowi, który jest Jego ciałem. Ci są tymi, którzy postawili „ciała swoje ofiarą żywą, świętą przyjemną Bogu”. Ze względu na to ofiarowanie ludzkiej natury, którą ofiarowują Bogu, Bóg daje im zadatek duchowej natury i z tej przyczyny zowią się „Nowym Stworzeniem”. Wywyższenie ich pod względem natury jest nader wysokie, bo jest wyniesieniem z natury ludzkiej, trochę niższej od anielskiej [najniższego stopnia duchowych istot] – do natury swego Pana, ponad aniołów,

poprzednia stronanastępna strona