Powrót naszego Pana – str. 57

Z tego można zauważyć, że zaraz po ujęciu władzy na wiosnę w roku 1878, Pan nasz zgromadził do siebie świętych swoich, którzy już przedtem byli ćwiczeni i wypolerowani, którzy spali w prochu ziemi wyczekując ustanowienia Królestwa Bożego; zatem ci, którzy pozostali przy życiu, którzy należą do tej samej klasy, gdy wypełnią swój bieg, będą zebrani jeden po drugim. Ale jak było potrzebne, ażeby nasz Zbawiciel nie tylko ofiarował swe życie aż do śmierci, lecz aby aktualnie i umarł, tak również koniecznym jest, aby każdy członek Ciała Chrystusowego, nie tylko ofiarował się umrzeć figuralnie z Chrystusem, lecz umierał aktualnie. Niedostatecznym jest liczyć się umarłym, bo Pan nasz mówi: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota” i znowu: „Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają” [tj. ci, którzy się liczą umarłymi, ofiarowanymi aż do śmierci]. W innych miejscach Pisma Św. również przepowiedziano, że wszyscy, którzy będą stanowić Ciało Chrystusowe, muszą podobnież jak głowa przejść przez bramę śmierci jako napisano: “Jam rzekł: Jesteście bogowie (możni, wielcy) i wszyscy synowie Najwyższego, a wszakże jako inni ludzie pomrzecie, a jako jeden z książąt upadniecie”. Dwoma książętami rodu ludzkiego byli: Adam i Jezus Chrystus. Adam umarł dla nieposłuszeństwa, Chrystus, jako dobrowolna ofiara za grzechy świata, umarł w posłuszeństwie. Kościół zaś, jako Ciało Chrystusowe, czyli Jego „Bracia” będąc usprawiedliwieni przez wiarę w Jego ofiarę, są uznani jako uwolnieni od śmierci Adamowej i jako współofiarnicy z nim w Jego śmierci posłuszeństwa, aby również mogli być uczestnikami w „Jego zmartwychwstaniu” – pierwszym zmartwychwstaniu, do Boskiej natury, chwały i uwielbienia – Psalm 82:6; Rzym. 5:12, 17; 2Piotra 1:4.

poprzednia stronanastępna strona