Cienie Przybytku – rozdział V – str. 90

Inny obraz ofiar Pojednania

oddając cześć wielkiemu Królowi i Jego przedstawicielowi. Nie, świat ciągle jeszcze tkwi w złem (1Jana 5:19); bóg tego świata nadal oślepia zmysły prawie całego rodzaju ludzkiego (2 Kor. 4:4); ciemności nadal okrywają ziemię, a zaćmienie narody (Izaj. 60:2). Nie należy spodziewać się przedstawionych w tym obrazie błogosławieństw restytucji, dopóki wszyscy członkowie Kościoła, Ciała Najwyższego Kapłana, nie wejdą przez swoje zmartwychwstanie za wtórą zasłonę (rzeczywista śmierć) do Świątnicy Najświętszej. Błogosławieństwo to wypełni się dopiero wtedy, gdy zakończy się czas wielkiego ucisku. Wtedy wyćwiczony, trzeźwo myślący i upokorzony świat ludzkości będzie ogólnie oczekiwał i szukał wielkiego Chrystusa, Nasienia Abrahamowego, aby ten błogosławił ich i podniósł z upadku.

      Jakże pięknie powyższe obrazy pokazują zupełny okup za całą ludzkość, a także restytucję i błogosławieństwo będące udziałem wszystkich ludzi!

      Nic w tych obrazach nie zdaje się odróżniać żyjących od umarłych i niektórzy mogliby sądzić, że kiedy zakończą się ofiary Najwyższego Kapłana i rozpocznie się błogosławienie, skorzystają z niego tylko żyjący. Nasza odpowiedź brzmi jednak „nie”. Bóg jednakowo patrzy na żywych i umarłych; On uważa ich wszystkich za umarłych. Wszyscy podlegają wyrokowi śmierci w Adamie; mała iskierka życia tląca się w każdym człowieku jest jedynie pewnym etapem umierania. Z powodu grzechu Adama cały rodzaj ludzki jest umarły; jednak pod koniec pozaobrazowego Dnia Pojednania błogosławieństwo usprawiedliwienia i życia będzie dane wszystkim na warunkach, które wszyscy będą w stanie wypełnić. Każdy będzie mógł otrzymać od Dawcy Życia i Odkupiciela wszystko, co utracił w Adamie – życie, wolność, łaskę Bożą – zarówno ci na dnie, jak i ci na brzegu „doliny cienia śmierci”.

poprzednia stronanastępna strona