1 tom paruzyjny – wykład I – str. 25
Noc grzechu na ziemi zakończy się porankiem radości
Powiedzenie to bardzo dobrze odzwierciedla niewiarę naszych czasów. Jest ona spowodowana fałszywym przedstawieniem charakteru Boga i Jego Słowa przez ludzką tradycję, któremu towarzyszy wzrost inteligencji, która nie chce dłużej hołdować ślepocie i zabobonnej czci dla opinii wyrażanych przez takich samych ludzi, i domaga się uzasadnienia tej nadziei, jaką posiadamy. Wierny badacz Słowa zawsze będzie w stanie podać powód swojej nadziei. Tylko Słowo Boże może uczynić człowieka mądrym i jest pożyteczne do nauczania, do przekonywania, „aby człowiek Boży był doskonały, (…) dostatecznie wyćwiczony” (1Piotra 3:15; 2Tym. 3:15-17 BG). Tylko ten jeden spichlerz zawiera niewyczerpane zapasy starych i nowych rzeczy – pokarm na czas właściwy dla domowników wiary. Z pewnością nikt, kto wierzy oświadczeniu Pisma Świętego, mówiącemu: „Ale ścieżka sprawiedliwych jako światłość jasna, która im dalej tym bardziej świeci, aż do dnia doskonałego”, nie będzie twierdził, że ten doskonały dzień nastał w czasach Lutra. A jeśli nie nastał, dobrze czynimy, strzegąc naszej lampy jako światła, które „świeci w ciemnym miejscu (…) AŻ DZIEŃ ZAŚWITA” – 2Piotra 1:19 BT.
Nie wystarcza jednak fakt, że znajdujemy się na ścieżce światła. Musimy „chodzić w światłości”, stale czynić postępy, w przeciwnym razie światło, które się nie zatrzymuje, minie nas i zostawi w ciemności. Trudność polega na tym, iż wielu, rezygnując z postępowania w stronę światła, ustaje. Czytelniku, weź do ręki konkordancję i sprawdź wersety, w których występują słowa siedzieć i stać, potem porównaj je z wersetami, w których występują słowa chodzić i biec, a dojdziesz do wniosku, że istnieje wielka różnica: Jest w nich mowa o ludziach „siedzących w ciemnościach” i z „naśmiewcami”, o staniu na drodze grzesznych, lecz jest też mowa o tych, co „chodzą w światłości” i „biegną po nagrodę” (Izaj. 42:7; Psalm 1:1; Hebr. 12:1).
Pełnia wiedzy nie została osiągnięta w przeszłości, ale należy do przyszłości – ufamy, że do bardzo bliskiej przyszłości. Dopóki tego faktu nie uznamy, nie będziemy przygotowani do tego, by ocenić i oczekiwać na dalsze odkrywanie się planu naszego Ojca.