1 tom paruzyjny – wykład XI – str. 209

Trzy drogi: szeroka, wąska, gościeniec

ciągle korzystając z tych środków, które zapewnił Bóg. Taki był Adam zanim upadł – wspanialszy od wszystkich innych ziemskich stworzeń, nie z powodu zaszczepienia mu innego rodzaju energii życiowej, lecz z powodu wspanialszego organizmu. Pamiętajmy jednak, że diament może tylko wtedy odbijać światło, gdy świeci na niego słońce. To samo dotyczy człowieka. Może on cieszyć się życiem tylko wtedy, kiedy to życie w nim jest podtrzymywane. Człowiek nie ma życia wrodzonego. Nie jest źródłem życia, jak diament nie jest źródłem światła. Jednym z najsilniejszych dowodów, że nie jesteśmy niewyczerpanym źródłem życia samego w sobie, czyli że nie jesteśmy nieśmiertelni, jest fakt, że od chwili zaistnienia grzechu, śmierć przeszła na całą naszą rasę.

      Bóg tak ułożył sprawy, by człowiek w Edenie miał dostęp do podtrzymujących życie drzew, a raj, w którym został umieszczony, był obficie zaopatrzony w każdy rodzaj drzewa „przyjemnego do oglądania i dobrego do jedzenia” (1Moj. 2:9, 16, 17 NB). Pomiędzy drzewami, których owoce były dobre do jedzenia, znajdowało się jedno zakazane. Chociaż nie wolno było Adamowi spożywać owoców z drzewa poznania, mógł do woli karmić się owocami z innych drzew doskonale podtrzymujących życie. Od tych drzew został odsunięty dopiero po swym przestępstwie, aby mogła zostać wykonana kara – 1Moj. 3:22.

      Z tego wynika, że chwała i piękno człowieka zależy od ciągłego zaopatrywania go w życie, tak jak piękno diamentu zależy od ciągłego dostarczania światła słonecznego. Kiedy grzech pozbawił człowieka prawa do życia i to zaopatrywanie zostało wstrzymane, klejnot natychmiast zaczął tracić swój blask i piękno, i ostatecznie – w grobie – zostaje pozbawiony nawet ich śladów. Jego piękno jest jakby toczone przez mole (Psalm 39:12). Jak diament traci piękno i blask, gdy światło przestaje nań świecić, tak człowiek traci życie, gdy Bóg wstrzymuje dostarczanie swej posilającej energii. „gdy człowiek wyzionie ducha, gdzie jest potem?” (Job 14:10 NB). „Jego dzieci zdobywają szacunek

poprzednia stronanastępna strona