1 tom paruzyjny – wykład XIII – str. 257
Królestwa tego świata
we wszelkie nowoczesne, przemyślne urządzenia służące do zabijania na rozkaz panujących „zwierzchności”.
Pyszni są uważani za szczęśliwych, a ci, którzy postępują bezbożnie, utwierdzają się w mocy (Mal. 3:15). Widzimy więc jasno, że zniszczenie tego wielkiego posągu spowodowane uderzeniem kamienia jak też ustanowienie Królestwa Boga znaczy uwolnienie uciemiężonych i błogosławienie wszystkich. Choć przez jakiś czas zmiana ta powodować będzie klęski i ucisk, ostatecznie jednak wyda pełne pokoju owoce sprawiedliwości.
A teraz, pamiętając o istnieniu różnych punktów widzenia, spójrzmy na te same cztery światowe imperia ziemskie z punktu widzenia Boga i tych, którzy pozostają w harmonii z Nim, czyli tak, jak są opisane w widzeniu umiłowanego proroka Daniela. Owe królestwa wydają się nam haniebne i okrutne, podobnie i Danielowi te cztery ogólnoświatowe imperia zostały pokazane jako cztery wielkie i drapieżne dzikie bestie. W jego widzeniu przyszłe Królestwo Boże (kamień) było odpowiednio wspanialsze niż w widzeniu Nabuchodonozora. Daniel powiada: „Ujrzałem swoją wizję w nocy. Oto cztery wichry wzburzyły wielkie morze. Cztery ogromne bestie wyszły z morza, a jedna różniła się od drugiej. Pierwsza podobna była do lwa i miała skrzydła orle (…) a oto druga bestia, zupełnie inna, podobna do niedźwiedzia (…) inna podobna do pantery (…) Następnie patrzałem i ujrzałem w nocnych widzeniach: a oto czwarta bestia, okropna i przerażająca, o nadzwyczajnej sile. Miała wielkie zęby z żelaza; pożerała i kruszyła depcąc nogami to, co pozostawało. Różniła się od wszystkich poprzednich bestii i miała dziesięć rogów” – Dan. 7:2-7 BT.
Pomijamy szczegóły odnoszące się do trzech pierwszych bestii (Babilon – lew, Medo-Persja – niedźwiedź; Grecja – pantera, lampart) i ich głów, nóg, skrzydeł itd., z których wszystkie mają znaczenie symboliczne. Czynimy tak,