1 tom paruzyjny – wykład XIV – str. 275
Królestwo Boże
ponieważ cały rodzaj ludzki znajdował się pod potępieniem śmierci. Aby błogosławieństwa rodzaju ludzkiego w Królestwie mogły być wieczne i zupełne, musiał być on najpierw odkupiony od śmierci i w ten sposób, zgodnie z Bożym prawem, uwolniony od potępienia, które objęło wszystkich w Adamie.
Gdy Jezus opuszczał swych uczniów, ci pytali Go: „Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi?”. Pytanie to dowodzi, że Jezus, wyjaśniając proroctwa, ożywił ich nadzieję związaną z przyjściem Królestwa. Jego odpowiedź, mimo iż niebezpośrednia, nie była sprzeczna z ich nadziejami. Jezus rzekł: „Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił” – Dz. Ap. 1:6, 7 NB.
Prawdą jest, że początkowo uczniowie wraz z całym narodem żydowskim posiadali niedoskonałe wyobrażenie o Królestwie Bożym. Przypuszczali bowiem, że będzie to wyłącznie ziemskie Królestwo. Wielu popełnia ten sam błąd obecnie, popadając w przeciwną skrajność i przypuszczając, że będzie to jedynie królestwo niebiańskie. Wiele przypowieści oraz niejasnych wypowiedzi naszego Pana Jezusa miało na celu poprawienie tych błędnych wyobrażeń we właściwym czasie. Lecz Jezus zawsze propagował ideę Królestwa – rządu, który miał być ustanowiony na ziemi i sprawować władzę nad ludźmi. I nie tylko rozniecił w nich nadzieję uczestnictwa w owym Królestwie, lecz również nauczył ich modlić się o jego ustanowienie – „Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie tak i NA ZIEMI”.
Niektórym Żydom, mądrym mądrością tego świata, wydawało się, że nasz Pan jest oszustem i fanatykiem, a uczniów Jezusa uważali po prostu za ofiary Jego oszustw. Nie byli oni w stanie zdecydowanie zaprzeczyć ani rozsądnie sobie wytłumaczyć Jego mądrości, taktu i cudów. Jednak z perspektywy ich niewiary, roszczenia Jezusa do stanowiska dziedzica świata i ustanowienia obiecanego Królestwa, które miałoby rządzić światem,