1 tom paruzyjny – wykład XIV – str. 276

Królestwo Boże

wydawały się im zbyt absurdalne, aby można je było brać pod uwagę. Tak samo traktowali twierdzenia Jezusa, że Jego naśladowcy, z których wszyscy pochodzili z niskiego stanu, będą współwładcami w Królestwie. Rzym wspierany przez swych wyćwiczonych wojowników, zdolnych generałów i ogromne bogactwo, był panem świata i z każdym dniem wzrastała jego potęga. Kim więc był ów Nazarejczyk? I kimże byli owi rybacy, bez pieniędzy i wpływów, zdobywający sobie tylko nielicznych zwolenników, i to wśród ubogiego i pospolitego ludu? Kimże oni byli, że pozwalali sobie na opowiadanie o ustanowieniu dawno już obiecanego Królestwa, które miało być najwspanialsze i najpotężniejsze z tych, jakie znał świat?

      Faryzeusze, mając nadzieję, że ujawnią domniemane słabe strony roszczeń naszego Pana i dzięki temu pozbawią złudzeń Jego naśladowców, pytali Go: Kiedy zacznie pojawiać się Królestwo, o którym opowiadasz? Kiedy przybędą twoi żołnierze? Kiedy ukaże się Królestwo Boże? (Łuk. 17:20-30). Odpowiedź udzielona przez naszego Pana natchnęłaby ich nową myślą, gdyby nie byli uprzedzeni do Niego i zaślepieni swą rzekomą mądrością. Jezus odpowiedział, że Jego królestwo nie ukaże się nigdy w sposób, jakiego oni oczekują. Królestwo, o jakim głosił, i do współdziedzictwa w którym zapraszał swych naśladowców, było królestwem niewidzialnym, a więc nie mogli się spodziewać, że je ujrzą. Jezus „odpowiedział im i rzekł: Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie [z zewnętrznym objawieniem]; ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest [ma być] pośród was”*. Jednym słowem, Pan wyjaśnił, że gdy nadejdzie Jego królestwo, to będzie wszędzie obecne i wszędzie potężne, jednak nie będzie nigdzie widoczne. Tak więc przedstawił im pewne wyobrażenie
____________________
* Diaglott i tłumaczenie Roterhama przekładają oryginał na „wśród was”, co jest synonimiczne z wyrażeniem „pomiędzy wami”. Te słowa z pewnością nie popierają teorii że Królestwo, które, jak Jezus twierdził, miało być wkrótce ustanowione, znajdzie się wewnątrz serc faryzeuszy, których określał mianem hipokrytów i grobów pobielanych. Lecz Królestwo to, po ustanowieniu, będzie „pomiędzy” czyli „wśród” wszystkich klas, panując nad wszystkimi i wszystkich sądząc.

poprzednia stronanastępna strona