2 tom paruzyjny – wykład V – str. 168
Sposób powrotu i ukazania się naszego Pana
i wielkich zmian, będących już bardzo blisko – ludzie są zbyt zajęci, aby głębiej zastanowić się nad świadectwem i tylko ciągle się naśmiewają.
Ach, mówi Piotr, zapominają o wielkiej zmianie, jak zaszła za dni Noego! Potem, używając symbolu ognia, apostoł opisuje przerażający potop ucisku, który wkrótce ogarnie cały świat, obalając ostatecznie wszystkie cywilne i kościelne władze (niebiosa), a także stopi całą organizację społeczną (ziemię) – powodując anarchię i chaos społeczny aż do momentu, gdy nowe niebiosa (siły rządzące – Królestwo Boga) zostaną w pełni ustanowione podobnie, jak i nowa ziemia (społeczeństwo oparte na nowych, lepszych zasadach: na miłości, równości i sprawiedliwości). Potem apostoł przypomina (werset 8), że ten dzień obecności Pana, którego Kościół tak długo wyglądał i wyczekiwał, będzie trwał tysiąc lat – będzie to tysiącletnie panowanie Chrystusa.
W wersecie 10 Piotr upewnia nas, że „on dzień Pańskie przyjdzie [greckie heko] jako złodziej„* (niepostrzeżenie, cicho; będzie obecny, podczas gdy niektórzy się naśmiewają i biją swoich współsług, wyznających prawdę). Apostoł nawołuje świętych do oddzielenia się od świata, aby nie zostali pochłonięci polityką, zdobywaniem pieniędzy itp., ale żeby umiłowali rzeczy wyższe. Mówi on: jeżeli widzicie, że w Boskim planie obecne warunki na ziemi są jedynie tymczasowe i wkrótce ustąpią miejsca lepszemu porządkowi, to jakimi ludźmi powinniśmy być w świętych obcowaniach i w pobożnościach? – „oczekującymi OBECNOŚCI [parousii] dnia Bożego” – szukającymi dowodów (znaków), aby wykazać, że już przyszedł.
Dzięki Bogu, że tak wspaniale zatroszczył się o nas; wszyscy pobożni, którzy oczekują tego dnia, dowiedzą się o nim,
* W starych manuskryptach nie ma wyrażenia „w nocy”.