2 tom paruzyjny – wykład VI – str. 199

Wielki Jubileusz

bardziej uprzywilejowanych klas, lecz są rezultatem przebudzenia ludzi, jakiego dokonała trąba jubileuszowa, trąba wiedzy i wolności. Wśród tych uprzywilejowanych, bogatych klas są ludzie życzliwi, którzy miłują sprawiedliwość i cieszą się z tych zmian; ogromna większość jednak z wielką niechęcią podporządkowuje się im z konieczności. Prawdą jest, że te wszystkie prawa nie są jeszcze doskonałe ani powszechne; jednak początki, które widzimy, radują nasze serca i są dowodem tego, czego można oczekiwać po wywyższeniu ubogich i pokornych a poniżeniu mocnych. Stanie się to, gdy prawa Jubileuszu w pełni wejdą w życie. Wszystkie te zagadnienia składają się na wielkie reformatorskie poruszenie, które stanowi początek Wielkiego Jubileuszu Ziemi. Choć liczne są żądania, a wiele z nich zostało zaspokojonych, to królowie, cesarze i królowe – potęgi polityczne, społeczne, duchowe i finansowe – nie poddadzą się łatwo temu procesowi zacierania różnic między ludźmi, jaki jest charakterystyczny dla Jubileuszu, czyli restytucji. Pismo Święte wyraźnie mówi, że będzie temu towarzyszyć ogromna walka – ciężka, lecz nieunikniona – która ostatecznie przyniesie dobro.

      Duch „wolności w ziemi wszystkim obywatelom jej” rzeczywiście jest przez niektórych nieświadomych zapaleńców wykorzystywany w niekontrolowany sposób. Jest to jednak nieunikniona część poruszenia związanego z Jubileuszem, spowodowanego niewiedzą i uciskiem, jaki miał miejsce w przeszłości. Nikt oprócz „Maluczkiego Stadka” nie jest w pełny i właściwy sposób poinformowany co do wielkiego zasięgu dzieła restytucji. Dostrzega ono niewielkie zmiany i naprawianie pomniejszych ludzkich krzywd, zauważa też to, co można zobaczyć jedynie z Boskiego punktu widzenia – że wielki ciemiężyciel, grzech, ma być pozbawiony władzy, że wielkie więzienie śmierci ma być otworzone i każdy więzień otrzyma wolność, zapieczętowaną drogocenną krwią Baranka Bożego, wielkiego Odkupiciela i Odnowiciela, który wziął na siebie grzechy całego świata. Ta wielka radość rzeczywiście

poprzednia stronanastępna strona