2 tom paruzyjny – wykład VIII – str. 262

Eliasz miał przyjść pierwej

okaże się prawdziwa. Kobieta jest symbolem nominalnego kościoła, zaś cywilne rządy zobrazowane są pod postacią króla. Proroctwo zapowiada, że związek między tymi siłami będzie jeszcze mocniejszy niż obecnie, a ponadto uważny obserwator zauważy, że podstawowym filarem władzy królewskiej arystokracji nad masami jest przesąd, że to Bóg naznaczył owych „wielkich ludzi”, często tyle słabych co okrutnych, aby nad nimi panowali. Jakakolwiek próba buntu przeciwko tyranii i niesprawiedliwości czy głoszenia zasad sprawiedliwości, wolności i równości, uznawana jest za sprzeciwianie się woli Bożej. Stąd też rządy i kościoły wykazują tendencję do tworzenia bądź to jawnych, bądź tajnych związków, w celu ochrony swych interesów w czasie nadciągającej burzy.

      Nadciągający konflikt między arystokracją i społeczeństwami wszystkich cywilizowanych państw będzie miał też charakter tak szczególny, nie przypominający niczego dotychczas znanego, że religijnie usposobieni ludzie, obawiając się pogrążenia wraku społeczeństwa w chaosie i anarchii, będą raczej naturalnie skłaniać się w stronę zachowania monarchii, ucisku i niewoli niż ku nieznanemu, zapewne większemu złu. Dlatego zjednoczą się oni z kościołem i imperium, z bogaczami i arystokracją, w ogólnym usiłowaniu zapobiegania i tłumienia niepohamowanego konfliktu – „wojny onego wielkiego dnia Boga wszechmogącego”.

      Ostatecznie, jedynymi wśród miłujących pokój i prawdziwą religijność, którzy wyłamią się z tego nurtu, będą zapewne tacy, którym Król królów upodobał sobie, przez swoje Słowo, objawić swe plany (Jan. 16:13), którzy w pełni ufają w jego mądrość i miłość oraz wierzą, że On ma moc wykonać wszystkie swoje obietnice. Jedynie oni spośród wszystkich ostrożnych i miłujących porządek ludzi zrozumieją, jaką rolę musi odegrać rewolucja społeczna w dziele usunięcia zgrzybiałych systemów, których dni dawno już minęły, i przygotowania świata, w procesie wielkiego wyrównywania, do Tysiącletniego królowania sprawiedliwości. Tylko oni będą w stanie ogarnąć sytuację i stosownie do niej postępować.

poprzednia stronanastępna strona