2 tom paruzyjny – wykład IX – str. 322
Człowiek grzechu – Antychryst
nie uległa zepsuciu w tych miejscach – a cel ten, mam nadzieję, zostanie z łatwością osiągnięty przez ustanowienie w całej waszej diecezji szkół katolickich”.
Mamy więc tutaj szczere objaśnienie prawdziwego celu zakładania katolickich szkół parafialnych w Wielkiej Brytanii i Ameryce Północnej. Celem tym była ochrona wyznania katolickiego. Antychryst nie ma żadnego innego celu, kiedy oferuje edukację prostym ludziom. Niewiedza i przesądy są osłoną papiestwa. Potwierdzają to stulecia władzy tego systemu, a także okres nazywany „mrokami Średniowiecza”. Nie zaniedbywano ograniczonej edukacji duchowieństwa, ale głęboka ciemnota wszystkich dawnych krajów rzymskokatolickich jest dowodem, że nikt nie dbał o naukę zwykłych ludzi. Szkoły i Biblie zawsze były wrogami Antychrysta i nie mogły być tolerowane – chyba, że były naprawdę konieczne. Wtedy dla przetrwania Antychrysta niezbędne stawało się rzucenie na nie fałszywego światła.
W bulli Leona XII, skierowanej do duchowieństwa Irlandii w roku 1825, czytamy:
„Nie jest dla was tajemnicą, czcigodni bracia, że na całym świecie panoszy się zuchwale pewne towarzystwo, powszechnie nazywane Towarzystwem Biblijnym. Odrzuciwszy tradycje ojców świętych i dobrze znane dekrety Soboru Trydenckiego, powyższe Towarzystwo wszystkie swoje siły i środki skupia na dążeniu do jednego celu: do przetłumaczenia albo raczej do wypaczenia Biblii i wydania jej w narodowych językach wszystkich ludzi”.
Nawet dużo późniejszy papież, Pius IX, wyraził ból swojego serca z powodu triumfu Biblii, tego wielkiego wroga Antychrysta. Powiedział on: „Niech będą przeklęte te podstępne i zwodnicze towarzystwa, nazywane Towarzystwami Biblijnymi, które oddają Biblię w ręce niedoświadczonej młodzieży”.
Rzeczywiście, Rzymskokatolicki Sobór Plenarny w Baltimore zadecydował w roku 1886, że w katolickich szkołach w Stanach Zjednoczonych mogą być używane Biblie zaaprobowane przez kościół. Nie oznaczało to jednak zmiany