3 tom paruzyjny – wykład IV – str. 104
Oczyszczenie Świątnicy 2300 dni – Dan. 8:10-26
Wojsko (nominalni chrześcijanie) zostało „podane w przestępstwo”, dając się z łatwością prowadzić przez fałszywy system, który wywyższył samego siebie (w osobie papieża, swej głowy) nawet aż do księcia, czyli dowódcy tego wojska. „I porzucił prawdę na ziemię”, a także tych z onego wojska i z lśniących świateł – nauczycieli, którzy mocno trzymali się Prawdy i nie chcieli przyłączyć się do tego przestępstwa; i jak już wiemy z poprzednich rozdziałów, w jego postępowaniu zdumiewająco mu się szczęściło.
Czyż należy się dziwić, że owo wielkie odstępstwo doprowadziło do tak głębokiej bezbożności, skoro została naruszona sama podstawa wiary chrześcijańskiej? Jeden błąd wiódł do następnego, aż pozostały jedynie zewnętrzne pozory Prawdy i pobożności, a pustosząca obrzydliwość usadowiła się w świątyni Bożej, plugawiąc tak Świątnicę, jak i wojsko oraz wywyższając swoją głowę do pozycji namiestnika albo przedstawiciela Chrystusa.
Między scenami, przedstawiającymi sukcesy odnoszone przez obrzydliwość spustoszenia, Daniel usłyszał pytanie zadane przez świętych: „Dokądże to widzenie o ofierze ustawicznej i przestępstwo pustoszące trwać będzie, i święte usługi, i wojsko na podeptanie poddane będzie?” Od czasu, gdy obrzydliwość została postawiona, zawsze znajdowali się tacy, którzy mniej lub bardziej wyraźnie dostrzegali jej plugawy charakter i pełni niepokoju wołali do Boga: Dokądże, o Panie! Prawda będzie leżała podeptana w błocie, a błąd, bluźnierstwo i obrzydliwość będą cieszyć się powodzeniem? Dokądże Antychryst „pijany krwią świętych i męczenników Jezusowych” będzie odnosił niezwykłe sukcesy, upijając i zwodząc narody? (Obj. 17:2,6, 14:8, 18:3) Uprzedzając ich, Danielowe i nasze pytania, Bóg przez swego posłańca zawczasu udzielił odpowiedzi. Choć słowa te przed Czasem Końca nie mogły być zrozumiane nawet w zarysie, to jednak przez ustanowienie ograniczenia czasowego Bóg zapewnił Daniela i innych, że w pełni panuje nad sytuacją, tak iż nie może się zdarzyć nic, co by nie było przez Niego kontrolowane i ostatecznie nie przyniosło