3 tom paruzyjny – wykład IV – str. 120

Oczyszczenie Świątnicy 2300 dni – Dan. 8:10-26

– do której każdego dnia dołączają ciche i wierne dzieci Boże, a inni, którzy utracili ducha cichości i miłości dla Prawdy, odchodzili. Tylko niewielu było w stanie znieść poważną próbę odwagi i wiary, jaką było pozostawanie na stanowisku oczyszczonej Świątnicy, mając naprzeciwko siebie zorganizowaną opozycję i wielką liczbę jej uczestników. Większość zaś poszła drogą swych poprzedników, usiłując zdobyć szacunek w oczach świata. Pozyskując nieco większą liczbę zwolenników, a unikając wzgardy, zorganizowali kolejny system, sformułowali credo i przyjęli sekciarską nazwę Wtórych Adwentystów. Obstawanie przy wcześniej już przyjętych wierzeniach było wszystkim, czego wolno im było się uczyć. Odtąd nie uczynili już żadnego postępu, a wielu z nich popadło w niedorzeczne błędy wraz z tymi, co zaniechali podążania ścieżką, która im dalej, tym bardziej świeci, aż do dnia doskonałego.

      Podczas gdy wielu z tych, którzy pierwotnie stanowili oczyszczoną Świątnicę, zaczęło ponownie poddawać się pod jarzmo niewoli, inni, którzy nadal pozostawali wolnymi i postępowali naprzód w poznawaniu Pana, w dalszym ciągu byli Jego oczyszczoną Świątnicą, zostali uznani i wielce ubłogosławieni Jego kierownictwem.

      Jeżeli nieczysta i plugawa obrzydliwość została całkowicie usunięta w 1846 roku, to od tego czasu musi być pora na doprowadzenie do porządku pozostałych spraw oraz na odsłonięcie i postęp w rozumieniu chwalebnego Boskiego planu, a składające się na niego prawdy powinny były zająć miejsca opuszczone przez usunięte błędy.

      To dzieło odkrywania Prawdy oraz rozważania i podziwiania jej piękna jest pracą, która miała zostać wykonana w obecnym czasie; i tak się też dzieje. Wdzięczni jesteśmy Bogu, że razem z innymi mamy przywilej być użyci w dziele przywrócenia domowi Bożemu złotych naczyń (drogocennych prawd), znajdujących się dotychczas w niewoli (symbolicznego) Wielkiego Babilonu (Ezdr. 1:7-11, 5:14, 6:5) oraz ponownego ich ustawienia w Świątnicy. W tym wielkim przedsięwzięciu ślemy bratnie pozdrowienia do wszystkich współpracowników i członków Ciała Pomazańca. Błogosławieni oni słudzy, których, gdy przyszedł Pan, znalazł rozdawających dla czeladzi pokarm na czas słuszny.

poprzednia stronanastępna strona