3 tom paruzyjny – wykład V – str. 127
Czas Żniwa
– rok 1874.* Licząc czas symboliczny nie wolno przeoczyć klucza wskazanego nam przez sposób obliczenia czasu pierwszego przyjścia – symboliczny dzień oznacza literalny rok. Na takich podstawach uznaliśmy, że jest dowiedzione, iż datą wtórego przyjścia naszego Pana jest rok 1874, a dokładniej październik tego roku, jak wykazano w Tomie II, rozdz. VI.
To jednak jeszcze nie wszystko. Nawet w umyśle uważnego badacza mogą pojawić się pewne uzasadnione powody, aby nie wierzyć w obecność Chrystusa. Chcielibyśmy je wszystkie usunąć. Na przykład, można by zadać rozsądne pytanie: Jak to jest, że z dokładnej chronologii biblijnej wynika, iż październik roku 1872 jest początkiem siódmego tysiąca lat, czyli Tysiąclecia, gdy tymczasem cykl jubileuszowy doprowadza do października roku 1874 – daty powrotu naszego Pana i początku czasów naprawienia?
Owa pozorna sprzeczność, występująca pomiędzy datą wtórego przyjścia i początkiem siódmego tysiąca lat, zdaje się na pierwszy rzut oka wskazywać na pewien „luz” w obliczeniu chronologicznym i skłania do ponownego, uważnego przebadania tematu. Rezultat jest jednak niezmiennie taki sam. Wnikliwsze rozważania prowadzą do wniosku, że Bóg jest dokładnym stróżem czasu i to zagadnienie nie stanowi wyjątku od matematycznej precyzji Jego obliczeń. Należy pamiętać, że liczenie chronologii rozpoczyna się od stworzenia Adama i że upłynęło nieco czasu zanim Adam i Ewa popełnili grzech. Ile, tego dokładnie nie wiemy, ale nie jest nieprawdopodobnym przypuszczenie, iż trwało to dwa lata. Przed stworzeniem Ewy Adam musiał żyć wystarczająco długo, aby uświadomić sobie brak towarzystwa (1Moj. 2:20). Poznał wszystkie zwierzęta i nadał im nazwy, zapoznał się z rozmaitymi drzewami i roślinami Edenu. Dopiero potem nastąpiło stworzenie Ewy i przez czas jakiś jeszcze rozkoszowali się
* Według rachuby żydowskiej rok zaczyna się od października, stąd też w październiku 1874 w rzeczywistości rozpoczął się rok 1875.