3 tom paruzyjny – wykład VI – str. 152
Dzieło Żniwa
wiernym i posłusznym. Odtąd też nie można się spodziewać, że stosowne światło oraz „pokarm na czas słuszny dla domu wiary” miałyby być w jakimkolwiek stopniu udzielane za pośrednictwem dotychczasowych narzędzi. Użyte zostaną w tym celu wyłącznie wierne jednostki znajdujące się poza upadłymi i odrzuconymi systemami.
Nasz Pan w trakcie swej misji, zanim jako król nie odrzucił systemu żydowskiego, uznawał prawo Faryzeuszy i Saduceuszy do nauczania ludu, jakkolwiek często strofował ich za hipokryzję i zwodzenie ludu. Jasno wynika to z jego słów (Mat. 23:2): „Na stolicy Mojżeszowej usiedli nauczeni w Piśmie i Faryzeuszowie. Przetoż wszystkiego, czegokolwiek by wam rozkazali przestrzegać, przestrzegajcie i czyńcie”. Podobnie też przez pewien czas wielcy religijni władcy nominalnego chrześcijaństwa na synodach, konferencjach, soborach, itp. jako nauczyciele ludu zasiadali w pewnym sensie na Chrystusowej stolicy, tak jak żydowski Sanhedryn zasiadał niegdyś na stolicy Mojżeszowej. Jednak po roku 33 n.e. Faryzeuszowie i Saduceuszowie pod żadnym względem nie byli już więcej uznawani przez Pana, a prawdziwi Izraelici nie byli już nauczani przez nich, lecz przez samego Boga za pośrednictwem pokorniejszych, nie utytułowanych i bardziej godnych narzędzi, które zostały powołane z ludu i w szczególny sposób przygotowane przez Boga. Musimy się tego spodziewać i teraz, w równoległym żniwie.
Ujęcie królewskiej władzy przez naszego Pana w roku 33 n.e. i Jego pierwszy urzędowy akt odrzucenia narodowego kościoła Izraela według ciała, w powiązaniu z innymi uderzającymi podobieństwami tych dwóch okresów, narzuca oczywisty wniosek, że w równoległym momencie czasowym obecnego żniwa, tj. w 1878 roku, mistyczny Babilon, inaczej zwany chrześcijaństwem, wyobrażany symbolicznie przez judaizm, został odcięty i rozeszła się wieść: „Upadł, upadł Babilon on wielki; i stał się przybytkiem czartów, i mieszkaniem wszelkiego ducha nieczystego, i mieszkaniem wszelkiego ptactwa nieczystego i przemierzłego” – Obj. 18:2.