3 tom paruzyjny – wykład VI – str. 178
Paine’a, Voltaire’a, Bradlaugha i wielu innych nauczycieli ateizmu i panteizmu. Epoka sceptycyzmu niebawem przeminie, a Zachód, tak jak udzielił Indiom swej ideologii, tak przekaże im religię chrześcijańskiego Boga.
Młodzież w Indiach jest wykształcona, bystra, inteligentna, dobrze zorientowana w problemach innych narodów oprócz swego własnego oraz, co może się wydawać dziwne, znakomicie znająca Biblię. Istotnie, znają ją oni tak dobrze, że jedynie człowiek posiadający gruntowną znajomość Biblii i chrześcijańskiej teologii może mieć nadzieję, iż będzie w stanie odpowiedzieć w zadowalający sposób na wnoszone przez nich zastrzeżenia i argumenty. Powszechny pogląd, że misjonarz siedzi w cieniu drzewa i naucza zgromadzonych wokół niego nagich dzikusów, jest już daleki od rzeczywistości. W Indiach misjonarz spotyka inteligentnych oraz wykształconych ludzi i musi być dobrze przygotowany, aby wywrzeć na nich wpływ. Ludzie ci, oprócz posiadanego wykształcenia, dobrze wyglądają, są przyjaźni, grzeczni, uprzejmi, a cudzoziemców traktują z wielkim poważaniem i szacunkiem”.
Sytuacja opisana przez misjonarza bynajmniej nie daje podstawy do żywienia nierozsądnej nadziei, którą wcześniej ten pan wyraził. Doświadczenie z całą pewnością dowiodło, iż przy pomocy nieudolnych argumentów sekciarzy, których błędy zniekształcają i wypaczają resztki posiadanej Prawdy, rzadko udaje się nawrócić czy to szczerego, czy też szyderczego sceptyka. Chyba tylko ślepi nie dostrzegają, że jeśliby tysiąc milionów pogan zostało nawróconych do stanu, w jakim znajduje się czterysta milionów* tak zwanych chrześcijan, to można by zadać podobne pytanie, jak w Wieku Żydowskim (Mat. 23:15), czy nie zasługiwaliby oni dwakroć więcej na zniszczenie niż wtedy, gdy pozostaliby byli wierni swym pogańskim przesądom. Doprawdy, żaden rozsądny człowiek nie mógłby powiedzieć, że nawrócenie do stanu, w jakim trwają tak zwani chrześcijanie pasowałoby do opisu Tysiąclecia oraz pokoju i dobrej woli z nim związanych, a przepowiedzianych przez
* Z owych 400 mln, 280 mln to rzymskokatolicy i grekokatolicy, a 120 mln to protestanci.