3 tom paruzyjny – wykład VI – str. 194

Dzieło Żniwa

      Jeśli wzięcie lamp i podążanie za Oblubieńcem oznacza pozostawienie wszystkiego, aby naśladować Chrystusa w czasie Jego obecności, która stała się faktem, to jest to równoznaczne z opuszczeniem Babilonu, w którym przeważnie znajdowały się panny, skoro Prawda objawiona w świetle żniwa wyraźnie sugeruje oddzielenie pszenicy od kąkolu. Staranne ochędożenie lamp umożliwia mądrym pannom, które posiadają ducha świętego, ducha poświęcenia i posłuszeństwa, zauważenie tego faktu. Posiadając „olej” będą one miały także światło, a doceniając ten przywilej, prędko i z radością będą „naśladować Baranka, gdziekolwiek idzie”.

      W przeciwieństwie zaś do tego, głupim pannom, nie posiadającym dostatecznej ilości oleju, brakuje jasnego światła umożliwiającego zrozumienie obecności Oblubieńca. Na skutek zbytniego obciążenia troskami i zamierzeniami doczesnego żywota, nie udaje im się dostatecznie zgłębić tego tematu, a w konsekwencji wahają się, nie będąc zdecydowanymi na opuszczenie Babilonu i wykazując pewną miarę obojętności i niedowierzania w całej tej sprawie. Nawet wtedy, gdy zachęcani przez innych, niechętnie zabierają się od wyjścia, mają nieustanną tendencję do patrzenia za siebie, jak żona Lota. Dla takich Pan zostawił ostrzeżenie: „Pamiętajcie na żonę Lotową” – Łuk. 17:32. Powiedział także: „Żaden, który by przyłożył rękę swoją do pługa, a oglądałby się nazad, nie jest sposobny do królestwa Bożego”.

      W przypowieści nie ma niczego takiego, co wskazywałoby, iż ci, którzy wyobrażani są przez głupie panny, zdadzą sobie sprawę ze swej głupoty wcześniej, nim przeminie sposobność wejścia na ucztę. Dopiero wtedy uświadomią sobie, jak nierozsądne było ich oczekiwanie na to, że zostaną uznani przez Pana za członków Jego Oblubienicy i za współdziedziców, podczas gdy, co najwyżej, byli letnimi i oddalonymi naśladowcami. Wielu z tych, którzy obecnie cieszą się „najwyższym szacunkiem między ludźmi”, a ze względu na swe „wspaniałe dokonania” są uznawani za wybitnych, znajdzie się między rozczarowanymi.

poprzednia stronanastępna strona