3 tom paruzyjny – wykład VI – str. 203
Dzieło Żniwa
głębokich prawd Bożych, nie posiadali szaty. Nikt nie wszedł tutaj bez szaty, gdyż w takim razie nie mógłby widzieć głębokich rzeczy Bożych (1 Kor. 2:7-14). Tak w przypowieści, jak i w otaczającej nas rzeczywistości jedyną odpowiedzią na takie pytanie zadane tym, co odrzucili szatę jest „milczenie”. Nie potrafią zaprzeczyć, że wpuszczono ich tutaj, gdy jeszcze mieli szatę na sobie, nie chcą jednak tego potwierdzić.
„Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wrzućcie go do ciemności zewnętrznej” (nb). „Ciemność zewnętrzna” jest to ciemność, która okrywa mądrych według tego świata, ciemność ludzkich uzasadnień nie kierowanych Słowem Bożym i niezgodnych z jego objawionym planem okupu i restytucji. Związanie, czy też ograniczenie, stanowi przykład dla grona poświęconych i dobitnie pomaga wszystkim prawdziwie wiernym zauważyć, że wedle oceny Króla szata przedstawia ogromną wartość, a jej posiadanie jest niezbędne. Sługami, którym polecono wykonać czynność związania, są tacy, dla których Prawda jest celem i którzy mogą związać wpływy takowych przy pomocy świadectw Pisma Świętego mówiących o wielkiej i niezbywalnej wartości kosztownej krwi i zakupionej dla nas szaty sprawiedliwości. Walcząc z tymi argumentami Pisma Świętego, jednostki nie odziane w szatę są zmuszone – swą własną argumentacją i próbami usprawiedliwiania samych siebie – do opuszczenia światłości i udania się w „ciemność zewnętrzną”. Dla nich, tak jak i dla świata, krzyż stał się kamieniem obrażenia i głupstwem, lecz dla wiernych i poświęconych jest on niezmiennie „mocą Bożą i mądrością Bożą”.
Należy jednak zauważyć, że ci, którzy według przypowieści zostaną „związani” i „wrzuceni w zewnętrzną ciemność”, musieli najpierw znajdować się w świetle Prawdy czasu żniwa, a w związku z tym ich odpowiedzialność i kara są większe niż odpowiedzialność i kara tych, co nigdy nie cieszyli się taką łaską. Tysiące członków nominalnego kościoła pójdzie zapewne za naukami swych wybitnych przywódców,