3 tom paruzyjny – wykład VII – str. 228
Wybawienie i wywyższenie Kościoła
Kościoła będzie zwiastunem, że niebawem dla całego rodzaju ludzkiego nadejdzie oswobodzenie spod tyranii i ucisku wielkiego gnębiciela – grzechu, wybawienie z cienia boleści i chorób oraz z więzienia śmierci: „Bo wiemy, iż wszystko stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje (…) oczekując (…) odkupienia ciała naszego” – „Ciała Chrystusa” (Rzym. 8:22,23), gdyż według planu Jahwe nowy porządek nie może być ustanowiony, zanim wielki władca, Chrystus zupełny – Głowa i Ciało, nie obejmie pełni swej władzy.
Oczywiste jest, iż wybawienie świętych musi nastąpić zaraz po roku 1914, skoro na ten czas, jak się przekonamy, wyznaczone jest wybawienie Izraela według ciała. Wtedy też Bóg stanowczo nakaże rozgniewanym narodom, aby się uspokoiły oraz sprawi, że uznają władzę Jego Pomazańca. Nie mamy dokładnych informacji o tym, ile czasu upłynie po 1914 roku, zanim zostaną uwielbieni ostatni żyjący członkowie Kościoła, ale z pewnością nie nastąpi to wcześniej niż ich praca w ciele będzie zakończona, ani też nie byłoby rozsądnym przypuszczać, że pozostaną oni tutaj na długo po wykonaniu swego zadania. Biorąc pod uwagę te dwie myśli możemy w przybliżeniu określić czas wybawienia.
Aczkolwiek mamy wyraźne wskazówki, iż niektórzy spośród żyjących członków Ciała Chrystusowego będą świadkami zbierającej się burzy, a nawet do pewnego stopnia doznają ucisku, jaki ona spowoduje, to jednak inne miejsca sugerują, iż żaden z nich nie pozostanie zbyt długo na ziemi w tym czasie, a już na pewno nie do końca ucisku. Zdają się na to wskazywać słowa Mistrza: „Przetoż czujcie, (…) abyście byli godni ujść tego wszystkiego, co się dziać ma” – Łuk. 21:36. Wiemy też, że już obecnie doświadczamy początków ucisku (ucisku nominalnego Kościoła, związanego z jego próbą), uchodząc przed nim, podczas gdy wokół nas tak wielu popada w błąd i traci wiarę. Ujście to nie polega na zabraniu nas ze sceny wydarzeń ucisku, lecz na udzieleniu nam poparcia i wzmocnienia przez Słowo Boże – naszą tarczę i puklerz (Psalm 91:4)