3 tom paruzyjny – wykład VII – str. 241
Wybawienie i wywyższenie Kościoła
szczególnego okresu czasu* – „odtąd”. Ponadto należy zauważyć, że błogosławioną jest jedynie pewna szczególna klasa – „umarli, którzy umierają”. Mogłoby się zdawać, że wyrażenie to jest niezręczne, lecz tak sformułowane stanowi bardzo wyraźne i dobitne określenie niewielkiej grupy ludzi, dla których śmierć będzie błogosławieństwem – tych, którzy składają się na „nogi Jego”. Dla każdego bowiem członka Ciała Chrystusowego, jak to już wykazaliśmy, zakończeniem jego ofiarowania będzie rzeczywista śmierć.
Jedynie oni są umarłymi, którzy umierają. Uznał ich za umarłych Bóg, a także są napominani, aby sami siebie za takich uważali: „Tak też i wy rozumiejcie, żeście wy umarłymi grzechowi”. Żadnemu innemu z umarłych ludzi nie można powiedzieć, aby umierał, poza tymi, którzy swoje dzieło ofiarowania muszą zakończyć rzeczywistą śmiercią.
W taki to sposób Bóg poratuje Syon zaraz z poranku – poranku wiecznego dnia triumfu Chrystusowego. W ten sposób Bóg ratuje go już teraz. Jeden po drugim, niezauważalnie dla świata, święci są przemieniani i dołączają do grona triumfującego Kościoła, a ci którzy pozostaną tutaj aż do końca, będą ogłaszać wieczną Ewangelię do ostatniej chwili przed zamknięciem drzwi, aż zniknie ostatnia możliwość działania. Potem będą musieli „ostać się” w wierze i cierpliwości, oczekując na przemianę i z radością przyjmując wybawienie, niezależnie od tego, w jaki sposób upodoba się Bogu tego dokonać.
W ten sposób zostaną oni wyrwani z huraganu ucisku, który nastąpi po ich zabraniu, a także zachowani we wcześniejszym etapie bitwy, w której na tysiąc tych, którzy popadną w niewiarę oraz ulegną różnym rodzajom zarazy błędu, ostoi się tylko jeden (Psalm 91:7).
* Rozważając w następnym Tomie cudowne wizje Objawiciela, przekonamy się, że czas określony tutaj słowem „odtąd” miał zaznaczyć się wydarzeniami ściśle związanymi z datą 1878 roku. Wskazują na to przytoczone tu proroctwa.