4 tom paruzyjny – wykład X – str. 474

Proponowane środki zaradcze – społeczne i finansowe

      Niektóre z właściwości komunizmu godne są polecenia (zob. socjalizm), jednak w całości idea ta jest nierealna. System ten być może mógłby dobrze funkcjonować w niebie, gdzie wszyscy są doskonali, czyści i dobrzy oraz gdzie panuje miłość. Jednak po chwili zastanowienia każdy człowiek, mający jakieś poglądy i nieco doświadczenia, przyzna, że przy obecnym stanie serc taki system jest całkowicie nierealny. Doprowadziłby on do tego, że wszyscy ludzie staliby się trutniami. Wkrótce konkurowaliby między sobą, kto będzie wykonywał najmniejszą i najgorszą pracę, a społeczeństwo prędko popadłoby w barbarzyństwo i niemoralność, prowadzącą do szybkiej zagłady całego gatunku.

      Niektórzy jednak wyobrażają sobie, że Biblia naucza komunizmu, a w związku z tym musi to być prawdziwy środek zaradczy – środek Boży. Dla wielu jest to najmocniejszy argument przemawiający za komunizmem. Bardzo popularne jest przypuszczenie, jakoby miał on być ustanowiony przez naszego Pana i apostołów oraz że powinien być kontynuowany w rządach i praktyce chrześcijańskiej. Dlatego właśnie przedstawiamy poniżej artykuł na ten temat pochodzący z naszego własnego czasopisma.

„WSZYSTKIE RZECZY MIELI WSPÓLNE”

      „A wszyscy, którzy uwierzyli byli pospołu, i wszystkie rzeczy mieli wspólne. A osiadłości i majętności sprzedawali, i udzielali ich wszystkim, jako komu było potrzeba. A na każdy dzień trwając zgodnie w kościele i chleb łamiąc po domach, przyjmowali pokarm z radością i w prostocie serdecznej. Chwaląc Boga i mając łaskę u wszystkiego ludu” – Dz.Ap. 2:44-47.

      Oto spontaniczny nastrój pierwotnego kościoła: samolubstwo ustąpiło miejsca miłości i ogólnemu dobru. Błogosławione doświadczenie! Niewątpliwie też podobne uczucia, mniej lub bardziej uświadomione, rodzą się w sercach wszystkich, którzy naprawdę się nawrócili. Gdy po raz pierwszy zdaliśmy sobie sprawę z rzeczywistego sensu Boskiej miłości i zbawienia, gdy zupełnie oddaliśmy się na służbę Panu i uświadomiliśmy sobie, jak wielkie otrzymaliśmy od niego dary, które odnoszą się nie tylko do obecnego życia, ale i do tego, które dopiero ma przyjść, odczuliśmy przepełniającą nas radość, która odkrywa w każdym współpielgrzymie do niebiańskiego

poprzednia stronanastępna strona