4 tom paruzyjny – wykład X – str. 506
Proponowane środki zaradcze – społeczne i finansowe
Cóż więc może uczynić bogaty człowiek w celu poprawy warunków świata pracy?
Nie jest on w stanie uczynić niczego, z wyjątkiem użycia swych sił w celu obalenia wielkiego zła podstawowego, które ograbiło człowieka z jego praw pierworodztwa. Sprawiedliwość Boża szydzi z wszelkich prób zastąpienia jej czymkolwiek innym.”
* * *
„Choć w pewnym wąskim zakresie ruch związków zawodowych wspiera ideę wzajemności interesów, a często pomaga rozwijać odwagę i świadomość polityczną, chociaż umożliwia ograniczonym kręgom robotniczym nieznaczną poprawę warunków pozwalającą na złapanie tchu, to jednak nie zwraca on uwagi na zasadnicze przyczyny określające pozycję robotników, walcząc jedynie o poprawę dla niewielkiej części całej klasy robotniczej przy użyciu metod, które nie mogą pomóc reszcie. Zabiegając o ograniczenie konkurencji – ograniczenie prawa do pracy, posługuje się metodami podobnymi do działań armii, która użyta nawet w słusznym celu stanowi zagrożenie dla wolności i jest podatna na nadużycia, ponieważ broń ruchu związkowego, strajk, jest z natury destruktywna, zarówno dla walczących, jak i dla pozostałych, będąc formą pasywnej wojny. Zastosowanie zasady związków zawodowych w odniesieniu do całego przemysłu, o czym marzą niektórzy, oznaczałoby zniewolenie ludzi w ramach systemu kastowego.
Albo zastanówmy się choćby nad tak umiarkowanym środkiem, jak ograniczenie godzin pracy oraz ograniczenie pracy kobiet i dzieci. Patrzą oni na sytuację bardzo powierzchownie, skoro nie widzą niczego więcej poza zapałem mężczyzn, kobiet i małych dzieci do nadmiernej pracy, i zdecydowanie domagają się jedynie ograniczenia nadmiaru pracy, podczas gdy całkowicie pomijają przyczyną tego zjawiska, owo żądło nędzy, które zmusza ludzi do zbyt ciężkiej pracy. Zaś metody, którymi wymusza się takie ograniczenia, prowadzą do zwiększenia liczby urzędników, mieszania się do osobistej wolności, skłonności do korupcji i innych nadużyć.
Podobnie rzecz się ma z gruntownym socjalizmem, któremu należy się szacunek za odwagę jego poglądów. Jego wprowadzenie nadałoby pełny wymiar tym występkom. Przechodząc od razu do wniosków, bez zadania sobie trudu ustalenia przyczyn, socjalizm nie zauważa, że ucisk nie wynika z natury kapitału, ale ze zła, które ograbia pracę z kapitału poprzez oddzielanie go od ziemi, co prowadzi do tworzenia fikcyjnego kapitału będącego w rzeczywistości