4 tom paruzyjny – wykład X – str. 512

Proponowane środki zaradcze – społeczne i finansowe

dać zatrudnienie, a człowiek jako taki staje się towarem. Z tego zatem wynika, że pomimo naturalnego efektu usprawnień oszczędzających pracę, którym jest zwiększenie zarobków, w nienaturalnych warunkach stworzonych przez prywatną własność ziemi skutkiem nawet tak moralnych usprawnień jak rozwiązanie armii i oszczędzanie pracy ustanowionej przez występek jest, w rezultacie zmniejszenia popytu handlowego, obniżenie zarobków i skazanie zwykłych robotników na życie w głodzie albo nędzy. Jeśliby wynalazki i usprawnienia oszczędzające pracę mogły być prowadzone aż do całkowitego zniesienia potrzeby pracy, to jaki byłby tego skutek? Czy nie stałoby się tak, że właściciele ziemi mogliby wejść w posiadanie wszystkich bogactw, które ziemia jest w stanie wyprodukować, całkowicie bez potrzeby zatrudniania robotników, którzy musieliby w tej sytuacji albo umrzeć z głodu, albo żyć jako pensjonariusze zdani na łaskę właścicieli ziemi?

      Tak więc, dopóki będzie dozwolona własność ziemi, dopóki jedni ludzie będą traktowani jako właściciele ziemi, a inni będą mieli prawo życia na niej tylko za ich przyzwoleniem – dopóty ludzka mądrość nie będzie w stanie wymyślić żadnego sposobu uniknięcia zła naszej obecnej sytuacji.”

      Owa teoria wolnej ziemi (z wyjątkiem podatku od niej) cechuje się szerokością horyzontów i sprawiedliwością. Bylibyśmy zadowoleni, gdyby mogła ona zostać natychmiast wprowadzona w życie, chociaż osobiście nie odnieślibyśmy z tego żadnych korzyści. Na pewno przyniosłaby ona społeczeństwu doraźną ulgę, aczkolwiek pozbawienie ziemi jej wartości byłoby szokiem równym, albo znacznie większym, niż przyjęcie propozycji socjalizmu, chyba że reforma ta zostałaby wprowadzona w życie, jak to zostało powyżej zasugerowane, w sposób stopniowy po uprzednim ogłoszeniu. Łatwo można by ją połączyć z niektórymi bardziej umiarkowanymi elementami socjalizmu, przez co nabrałyby one ciężaru gatunkowego. Gdyby bowiem ziemia, która jest jedynym źródłem bogactwa, znalazła się w rękach wszystkich ludzi na takich warunkach, to nie byłoby takiej konieczności, by zdrowi, przedsiębiorczy ludzie musieli cierpieć głód: wszyscy mogliby przynajmniej wyprodukować żywność na swoje potrzeby. Chociaż więc jesteśmy przekonani, że byłoby to mądre i sprawiedliwe rozwiązanie, pozostające w zgodności z Boskim prawem, jak bardzo umiejętnie dowiódł tego pan George, to jednak środek ten

poprzednia stronanastępna strona