4 tom paruzyjny – wykład XII – str. 577
Wielkie proroctwo naszego Pana
„szczere mleko słowa Bożego”, gdyż zostało ono na ogół rozwodnione i sfałszowane ich tradycjami, filozofiami oraz środkami odurzającymi światowej mądrości, które sprawiają, że ich „niemowlęta” są uległe, śpiące i „grzeczne”, nie mogąc wzrastać w znajomości i łasce, gdyż zostało to uznane za rzecz niebezpieczną.
Nieliczni spośród tych nauczycieli rzeczywiście starają się udzielać „szczerego mleka słowa Bożego”, by ich „niemowlęta” mogły dzięki niemu urosnąć, przyzwyczajać się do twardego pokarmu i osiągnąć dojrzałość w Chrystusie, jednak, jak twierdzą, wielokrotne próby upewniły ich w przekonaniu, że większości z ich „niemowląt” nie posłuży nawet „czyste mleko słowa Bożego”, dlatego uznali za swój obowiązek sfałszować to mleko, by ich „niemowlęta” nie zachorowały i nie umarły. Nie rozumieją oni, że większość owych „niemowląt”, nie została spłodzona z ducha Prawdy i nigdy nie będzie w stanie przyswoić sobie duchowego „mleka”, ponieważ „cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego; albowiem mu są głupstwem i nie może ich poznać, przeto iż duchownie bywają rozsądzone” (1Kor. 2:14,12). Nie zauważają także, że taka nieumiejętność odróżniania oznacza głodzenie, powstrzymywanie rozwoju i zatruwanie prawdziwych duchowych „niemowląt” znajdujących się pod opieką tych, którzy „względem czasu mieli być nauczycielami” (Hebr. 5:12).
Ci spośród tej klasy, którzy są prawdziwymi dziećmi Bożymi, usłyszą wołanie: „Wynijdźcie z niego, ludu mój” i również będą mieli wielkie trudności w owym dniu. Jeśli dojdą do tego, by zauważyć teraźniejszą Prawdę, to nie tylko będą się obawiali przekazać ją tym, którzy znajdują się pod ich opieką, ale jeszcze sami będą się bali według niej postępować, by nie zostali odsunięci od swych pozycji. Będą obawiali się uciekać owego dnia, mając świadomość, że tylko nieliczne z ich „niemowląt” byłyby w stanie i chciałyby dołączyć do nich w tej ucieczce. Zaiste, tylko duchowi będą w stanie wytrwać w tym ciężkim doświadczeniu. Niektórzy bezpiecznie wyjdą z tej próby jako „zwycięzcy”, zaś inni, trwożliwi, będą pozostawieni i będą musieli przejść przez wielki ucisk.