4 tom paruzyjny – wykład XII – str. 586
Wielkie proroctwo naszego Pana
zgromadzonych na sali. Przeto o jedenastej godzinie posiedzenie Izby zostało zawieszone do godziny drugiej po południu”. Piątek, 19 maja 1780.
Pewien duchowny z tamtych czasów, naoczny świadek, ks. Elam Potter, wygłaszając kazanie 28 maja 1780 roku, czyli dziewięć dni później, miał podobno użyć takich słów:
„Szczególnie jednak mam na myśli ową niezwykłą ciemność z 19 maja br. Wtedy to, tak jak w naszym tekście, słońce się zaćmiło. Nastała ciemność, jakiej prawdopodobnie ludzie nie widzieli od czasu ukrzyżowania naszego Pana. Ludzie porzucali swą pracę w domach i na polach. Podróżni zatrzymywali się. Szkoły przerwały zajęcia o jedenastej godzinie. Ludzie w południe zapalali świece, a płomień ich jaśniał jak w nocy. Powiedziano mi, że niektórzy ludzie byli przerażeni i zastanawiali się, czy nie nastaje sądny dzień. Przez część następnej nocy także panowała wyłącznie ciemność. Księżyc, choć był w pełni, nie dawał żadnego światła, całkiem jak w naszym tekście.”
Rozprawa nr 379 opublikowana przez American Tract Society [Amerykańskie Towarzystwo Traktatowe] – Życie Edwarda Lee – podaje:
„W miesiącu maju 1780 roku nastał straszny dzień ciemności, kiedy to wszystkie oblicza łącznie zdawały się czarne, a ludzi ogarnął strach. W wiosce, w której mieszkał Edward Lee zapanowało wielkie przerażenie. Serca mężczyzn omdlewały ze strachu na myśl o tym, że wkrótce nastanie sądny dzień. Wszyscy sąsiedzi otoczyli stadem świętego męża, gdyż jego lampa była ochędożona, a w nienaturalnym mroku świeciła jeszcze jaśniej niż zwykle. Szczęśliwy i radosny w Bogu wskazywał na jedyną ucieczkę przed nadciągającym gniewem i spędził owe mroczne godziny na gorliwej modlitwie za przerażone tłumy.”
Poniżej przytaczamy słowa sędziego R. M. Devinsa z jego tekstu: „Nasze pierwsze stulecie”.
„Jednym z najbardziej tajemniczych i ciągle nie wyjaśnionych zjawisk tego rodzaju, jakie miały miejsce w ubiegłym stuleciu, jest ciemny dzień 19 maja 1870 roku. Było to całkowicie niewytłumaczalne zaćmienie całego widocznego nieba i atmosfery w Nowej Anglii, które w niezliczonych umysłach wywołało niepokój i przerażenie, a wśród zwierząt spowodowało popłoch – przerażone ptactwo