4 tom paruzyjny – wykład XIII – str. 643
Ustanowienie Królestwa i sposób objawienia się
Jednak Ojciec z własnej woli zaproponował, by panowanie nad ziemią na okres tysiąca lat z pełnymi uprawnieniami wicekróla, czyli namiestnika, objął Chrystus i Jego Oblubienica wywyższona do boskiej natury i majestatu, mając za zadanie ujarzmienie i zniszczenia zła oraz podźwignięcie wszystkich, którzy będą chcieli osiągnąć zupełną jedność z Ojcem na łaskawych warunkach Nowego Przymierza. W nieco szerszym znaczeniu Królestwo to obejmie ziemskich ministrów, czyli „książęta”, którzy będą jego widzialnymi reprezentantami między ludźmi. W jeszcze szerszym znaczeniu obejmie ono wszystkich, którzy uznając jego ustanowienie okażą mu lojalne posłuszeństwo i oddanie – zarówno Żydów jak i pogan. W najszerszym znaczeniu obejmie ono stopniowo wszystkich poddanych, którzy okazują posłuszeństwo jego prawom, podczas gdy wszyscy inni zostaną zniszczeni (Dz.Ap. 3:23; Obj. 11:18).
Taka będzie pozycja namiestniczego Królestwa Bożego przy końcu wyznaczonego okresu tysiąca lat jego królowania – panować będzie zwycięski pokój i wymuszone królowanie sprawiedliwości, zaś wszyscy rozmyślni oponenci zostaną zniszczeni pod panowaniem żelaznej laski (Obj. 2:27). Pisze o tym prorok Izajasz opisując ten okres: „Grzesznik, choćby miał i sto lat, przeklęty [odcięty] będzie”. Mimo to umierając w tym wieku, będzie uważany za dziecko, gdyż okazując choćby zewnętrzne posłuszeństwo wobec rozsądnych i sprawiedliwych zarządzeń Królestwa mógłby był żyć przynajmniej do końca Tysiąclecia (Izaj. 65:20; Dz.Ap. 3:23).
Jednak taki pokój – zwycięski i wymuszony pokój i takie samo posłuszeństwo – choć właściwy z punktu widzenia zapewnienia ilustracji dowodzącej błogosławieństw i korzyści, jakie płyną z ustanowienia sprawiedliwego i słusznego rządu, daleki jest jednak od Boskiego ideału. Idealnym Królestwem Bożym jest takie panowanie, w którym każda jednostka jest wolna i może kierować się swą własną wolą, jako że wola każdego człowieka dokładnie odpowiada Boskim wymaganiom, wedle których należy miłować sprawiedliwość