4 tom paruzyjny – wykład VI – str. 194
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – kościelne
NIELICZNI OBROŃCY WIARY
Rzeczą niezmiernie pocieszającą było to, że wśród ludzi, którzy tak wyraźnie i dosłownie dawali wyraz swym skłonnościom do nadmiernych ustępstw, pojawili się nieliczni reprezentanci chrześcijaństwa protestanckiego, którzy wykazali dość moralnej odwagi, by w obliczu tak wielkiej opozycji, ukrytej i jawnej, bronić wiary raz świętym podanej. Jednak i oni wykazują pewne oznaki zakłopotania, ponieważ nie rozumieją Boskiego planu wieków oraz ważnych zależności, jakie zachodzą między fundamentalnymi doktrynami chrześcijaństwa a całym wspaniałym systemem Boskiej Prawdy.
Prof. Wilkinson z Uniwersytetu w Chicago przemawiał na temat: „Stosunek chrześcijaństwa do innych religii”. Skierował on uwagę słuchaczy na te miejsca Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu, które opisują charakter chrześcijaństwa, i na wrogi stosunek chrześcijaństwa do wszystkich innych religii, które z konieczności muszą być fałszywe, jeśli ono jest prawdziwe oraz na wyłączność mocy zbawczej przyznanej naszemu Panu. Wyrażają to następujące stwierdzenia:
„Żaden nie przychodzi do Ojca [tzn. nikt nie może być zbawiony], tylko przez mię.”
„Jamci jest on chleb żywota.”
„Jeźli kto pragnie, niech do mnie przyjdzie, a pije.”
„Jam jest światłość świata.”
„Jam jest drzwiami owiec.”
„Wszyscy, ile ich przede mną przyszło, złodzieje są i zbójcy.”
„Jamci jest drzwiami; jeźli kto przez mię wnijdzie, zbawiony będzie.”
„Oto kilka przykładów wypowiedzi”, mówił dalej profesor, „które pochodzą z ust samego Jezusa, a które świadczą, że posiadał On wyłączne, zastrzeżone prawo bycia jedynym Zbawicielem człowieka.
Ktoś mógłby odpowiedzieć: Ależ Jezus powiedział też: ‘A ja jeźli będę podwyższony od ziemi, pociągnę wszystkich do siebie’, przez co mamy potwierdzenie dla naszego przekonania, że owe niezliczone dusze angażujące się w inne religie, które świadomie albo nieświadomie pociągane są do Jezusa, zostały zbawione, niezależnie od tego, czy mieli szczęście znaleźć się we właściwym otoczeniu religijnym.