4 tom paruzyjny – wykład VI – str. 236
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – kościelne
pojęcie o wspólnym człowieczeństwie. Przywieźli nam wonne kwiaty wschodnich wierzeń, kosztowne klejnoty ze starych kopalń wielkich filozofii. Dzisiaj wieczorem staliśmy się bogatsi o ich wkład intelektualny i duchową społeczność z nimi.” [Cóż za wyznanie!]
Nigdy jeszcze nie było takiego dnia, tak jasnego i tak pełnego nadziei dla naszego wspólnego człowieczeństwa przy zachowaniu tolerancji i powszechnego braterstwa. Możemy mieć pewność, że poprzez wypowiedzi naszych gości i wpływ, jaki wywarli, zostaną oni ubogaceni świadomością wniesienia wkładu w potężny ruch, który zawiera w sobie obietnicę jednej wiary, jednego Pana, jednego Ojca, jednego braterstwa.
Niechaj błogosławieństwo naszego Boga i Ojca będzie z wami, bracia ze Wschodu. Niechaj błogosławieństwo naszego Zbawiciela, naszego starszego brata i nauczyciela w dziedzinie braterstwa między ludźmi, będzie z wami i waszymi narodami na zawsze.”
Pastor Augusta Chapin powiedziała:
„My, którzy uczestniczyliśmy w powitaniu, odprawiamy teraz odjeżdżających gości. Cieszymy się, że przybyliście, o mędrcy od wschodu słońca. Mądrość waszych słów, obfitość tolerancji i łagodność postępowania sprawiły, że z przyjemnością siedzieliśmy u waszych stóp i uczyliśmy się od was tych rzeczy. Cieszymy się, że mogliśmy zobaczyć się z wami twarzą w twarz i od tej pory będziemy was bardziej niż dotąd traktować jako swych przyjaciół i współpracowników w tej wspaniałej dziedzinie – religii.
Cieszymy się wreszcie, że odjeżdżając do waszych odległych stron rodzinnych, opowiecie tam wszystko, co zostało tutaj na wielkim Parlamencie powiedziane i uczynione i że w ten sposób nadacie związkom Wchodu i Zachodu ściślejszy charakter i oznajmicie sympatię, jaka panuje między wszystkimi religiami. Cieszymy się ze słów, które padły z ust mądrych mężczyzn i kobiet Zachodu, którzy przybyli tutaj i podarowali nam starannie wypłukane złote ziarna. Powtórzę to, co powiedziałam na początku Parlamentu: Było to najwspanialsze zgromadzenie religijne, jakie kiedykolwiek odbyło się na obliczu ziemi.”
Pastor Jenkin Lloyd Jones powiedział:
„Proszę was, odjeżdżający goście, byście na drogę przyjęli moje życzenie błogosławieństwa Bożego wyrywające się z duszy, która z radością uznaje własne pokrewieństwo w stosunku do wszystkich krajów