4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 274
Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów
w dzień popędliwości Pańskiej; (…) przeto, że im jest ku obrażeniu nieprawość ich” – Ezech. 7:19.
GROMADZENIE SKARBÓW
Jest rzeczą oczywistą, że żyjemy w czasach, które przyćmiły wszystkie inne epoki pod względem nagromadzenia bogactw oraz „rozkoszy”, czyli rozrzutnego życia prowadzonego przez bogaczy (Jak. 5:3,5). Posłuchajmy świadectw w tym zakresie pochodzących z bieżącej literatury. Jeśli można bowiem jednoznacznie udowodnić, że tak jest, to będziemy mieli kolejny dowód na to, że żyjemy w „ostatnich dniach” obecnej dyspensacjis i że zbliża się wielki ucisk, który ostatecznie usunie obecny porządek świata i zaprowadzi nowy ład pod panowaniem Królestwa Bożego.
Pan William E. Gladstone w szeroko komentowanym przemówieniu określił obecny czas mianem „wieku produkcji bogactw”. Potem zaś powiedział:
„Mam tu przed sobą panów, którzy za swego życia zaznali większego nagromadzenia bogactw niż to miało miejsce we wszystkich poprzedzających okresach od dni Juliusza Cezara”.
Zwróćcie uwagę na to stwierdzenie w ustach jednego z najlepiej poinformowanych ludzi na świecie. Ten tak dla nas trudny do pojęcia fakt, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat wyprodukowano i zgromadzono więcej bogactw, niż na przestrzeni poprzednich dziewiętnastu stuleci, jest i tak według statystyki oparty na bardzo ostrożnym szacunku, a nowa sytuacja, jaka się przez to wytwarza, ma już niebawem odegrać istotną rolę w ponownym uregulowaniu społecznego porządku świata.
Gazeta The Boston Globe, opublikowała kilka lat temu następujące zestawienie niektórych bogatych ludzi w Stanach Zjednoczonych:
„Dwudziestu jeden magnatów kolejowych, którzy spotkali się w poniedziałek w Nowym Jorku, aby przedyskutować zagadnienie konkurencji na kolei, dysponuje kapitałem o wysokości 3 miliardów dolarów. Żyją jeszcze ludzie pamiętający te czasy,