4 tom paruzyjny – wykład IX – str. 468

Nieuchronność konfliktu – świadectwo mądrych tego świata

oraz uznanie „prawa do życia”. Społeczność powinna się troszczyć o nieszczęśliwych i nieumiejętnych nie tylko dlatego, że tak należy, ale także dla własnej korzyści. Cytujemy dalej:

      „Czy nie jest obowiązkiem bogatych przyjść z pomocą tym, którym się nie powiodło? Przyjdzie taki dzień, gdy widok człowieka umierającego [z głodu], podczas gdy inny posiada niezliczone miliony, nie będzie już tolerowany w żadnej z cywilizowanych społeczności, podobnie zresztą jak współczesne społeczeństwa nie tolerowałyby instytucji niewolnictwa. Kłopoty proletariatu nie ograniczają się bynajmniej do Europy. Zdaje się, że robotnikom powodzi się równie źle w ‘wolnej’ Ameryce, która każdemu nędzarzowi po tej stronie Atlantyku wydaje się być rajem.”

      Był to pogląd francuski. Niekoniecznie musi on świadczyć o tym, że sprawy mają się we Francji gorzej niż w Stanach Zjednoczonych. Jednak wdzięczni jesteśmy co najmniej z jednego powodu, że u nas dzięki dobrowolnym podatkom i hojnym darowiznom nikt nie musi umierać z głodu. Pragnienia ludzi sięgają tutaj nieco dalej niż samo przetrwanie. Dopiero szczęście nadaje istnieniu pożądany kształt.

      Pan Clemenceau dostrzega i demaskuje błędy obecnego systemu społecznego, nie proponuje jednak żadnego rozsądnego rozwiązania. Dlatego też jego książka rozpala jedynie ogień i rozsiewa niepokój. Nie trzeba zbytniego wysiłku, by rozbudzić w nas samych i u innych jeszcze większe niezadowolenie i jeszcze większy niepokój. Byłoby może lepiej, gdyby książka, czy artykuł, które nie proponują uzdrawiającego balsamu, nie tworzą pewnej idei czy nadziei ucieczki przed zmartwieniami, nigdy nie zostały napisane i opublikowane. Pismo Święte, dzięki Bogu, dostarcza nam takiego pocieszającego balsamu, a ów jedyny i niezawodny środek przeciwko dolegliwościom tego świata – grzechowi, samolubnemu wynaturzeniu i śmierci – znajduje się w rękach wielkiego Pośrednika, dobrego Lekarza i Życiodawcy. Zaś celem tego właśnie Tomu jest zwrócenie uwagi na owe niebiańskie lekarstwa. Przy okazji jednak przedstawiamy, jak rozpaczliwy charakter ma choroba i jak w świecie brakuje nadziei na znalezienie przeciwko niej lekarstwa.

poprzednia stronanastępna strona