5 tom paruzyjny – wykład XI – str. 297

Święty Duch pojednania – rozpatrzenie przypuszczalnych zastrzeżeń

jest spragniony i w końcu umiera. Ten pogląd także zaprzecza, że Mesjasz przyszedł w ciele – że „stał się ciałem” (Jan 1:14).

      Spoglądając dzisiaj dookoła siebie, ze zdziwieniem możemy dostrzec, że większość chrześcijan wyznaje którąś z tych fałszywych doktryn, przeciwnych duchowi prawdy – pochodzących od ducha antychrysta; pozostali przeważnie są zagubieni, niepewni – nie widzą jasno prawdy o tym zagadnieniu, a co za tym idzie, nie budują swych podstaw na okupie. Każdy bowiem, kto nie widzi, że „Słowo [Logos] ciałem się stało„, stało się „człowiekiem Chrystusem Jezusem”, nie jest w stanie zrozumieć okupu [równoważnej ceny], tak samo jak nie rozumieją go ci, którzy uważają Jezusa za niedoskonałego człowieka, spłodzonego cieleśnie przez ziemskiego ojca. Widzimy więc, że prosta próba, dana przez ducha świętego za pośrednictwem apostoła, jest próbą doktryn – czy pochodzą one od Boga i ducha świętego, czy też od Szatana i ducha antychrysta.

      Zastanawiając się nad tymi tekstami zwrócimy uwagę na pewne zastrzeżenie względem naszego powszechnego przekładu Biblii i wykażemy, że owo zastrzeżenie jest bezpodstawne – że przekład jest prawidłowy, błąd zaś leży w fakcie, iż krytyk nie posiada wystarczającej znajomości reguł greckiej gramatyki i składni, by stawiać takie zarzuty. Twierdzi on, że:

      (1) Greckie słowa oddane w tych dwóch tekstach jako „przyszedł„, w rzeczywistości oznaczają przychodzący.

      (2) Po wprowadzeniu takiej zmiany słowa apostoła oznaczają, że każda nauka zaprzeczająca, iż wtóre przyjście naszego Pana nastąpi w ciele, jest duchem antychrysta.

      Na zarzuty te odpowiadamy następująco:

      (1) Prawdą jest, że słowo erchomai, od którego pochodzą wyrazy elelythota (1Jana 4:2) i erchomenon (2Jana 7) oznacza przyjście lub przybycie; jednak tylko konstrukcja całego zdania może wskazać, czy owo przyjście jest wydarzeniem należącym do przeszłości czy też przyszłości, tak samo jak

poprzednia stronanastępna strona