5 tom paruzyjny – wykład XII – str. 348

Przedmiot pojednania – człowiek

do którego ty [dusza, istota obdarzona czuciem] idziesz” – Kazn. 9:4-10; Izaj. 26:14.

      „Nadzieję ludzką [pokładaną w człowieku] wniwecz obracasz. Przemagasz go ustawicznie, a on schodzi; odmieniasz postać jego i wypuszczasz go. Będąli zacni synowie jego, tego on nie wie; jeśli też wzgardzeni, on nie baczy” (Ijoba 14:19-21; Izaj. 63:16).

      Zwróćmy uwagę na znaczenie słów apostoła, stanowiących fragment jego słynnego traktatu o zmartwychwstaniu w 1Kor. 15:12-54. Mówi on:

      „A ponieważ się o Chrystusie każe, iż z martwych wzbudzony jest, jakoż mówią niektórzy między wami, iż zmartwychwstania nie masz?”

      Jeżeli umarli nie są umarli, lecz bardziej żywi niż kiedykolwiek wcześniej, to umarli w ogóle nie istnieją, a zatem nie ma też i zmartwychwstania umarłych. Apostoł nie uznaje takiej teorii, a wręcz przeciwnie: twierdzi, że umarli zginęliby tak samo, jak bydlęta, gdyby Bóg nie miał wzbudzić ich z martwych; wszystkie nasze nadzieje, jakie z nimi wiążemy, są całkowicie próżne, jeżeli nie są nadziejami zmartwychwstania. Zwróćmy uwagę na każde słowo przekonującej argumentacji jednego z największych logików ziemi. Mówi on:

      „Bo jeślić zmartwychwstania nie masz, tedyć i Chrystus nie jest wzbudzony [lecz jest nadal umarły]. A jeślić Chrystus nie jest wzbudzony [lecz nadal umarły], tedyć daremne kazanie nasze, daremna też wiara wasza [gdyż umarły Chrystus o niczym nie wie i nie może nikomu pomóc], i bylibyśmy też znalezieni fałszywymi świadkami Bożymi [przewrotnymi zwodzicielami zamiast ambasadorami naznaczonymi przez Boga], iżeśmy świadczyli o Bogu, że Jezusa wzbudził, którego nie wzbudził [gdyby to było prawdą], jeśliże umarli nie bywają wzbudzeni. Albowiem jeśliż umarli nie bywają wzbudzeni, i Chrystus nie jest wzbudzony.”

poprzednia stronanastępna strona