5 tom paruzyjny – wykład XV – str. 423

„Okup za wszystkich” – jedyna podstawa pojednania

zażądać życia kogoś innego w zamian za życie Adama, zanim Adam i jego potomstwo zostaną uwolnieni. I gdyby kara ta miała być zapłacona, byłaby zapłacona w całości – jedna ofiara za wszystkich, tak samo jak jeden grzech objął wszystkich. Stwierdziliśmy już, że doskonały Adam, przestępca, który został skazany, nie był aniołem ani archaniołem, ani bogiem, lecz człowiekiem – o naturze mało mniejszej niż aniołowie. Ścisła sprawiedliwość nie mogła więc wymagać zastąpienia go ani kimś mniejszym, ani większym niż rodzaj Adamowy, lecz kimś o stanie podobnym do Adama, to znaczy kimś doskonałym i wolnym od Boskiego potępienia. Stwierdziliśmy już, że nie można było znaleźć nikogo takiego wśród ludzi, wszyscy bowiem pochodzili od Adama i dlatego poprzez dziedziczenie podzielili z nim jego karę i upadek. Stąd zaistniała konieczność, aby ktoś z niebiańskiego dworu i o duchowej naturze przyjął naturę ludzką i oddał siebie jako zastępstwo, okup za Adama i wszystkich, którzy przez niego utracili życie.

      Wśród aniołów, którzy zachowali swój pierwotny stan i lojalność wobec Boga, niewątpliwie znalazłoby się wielu, którzy z radością podjęliby się wypełnienia Ojcowskiej woli i staliby się ceną okupową za człowieka; oznaczałoby to jednak największą próbę, najsroższy test, jakiemu mogłaby być poddana lojalność wobec Boga i dlatego ten, kto w taki sposób okazałby swoje poświęcenie, lojalność i wiarę, byłby godzien najwyższego stanowiska wśród wszystkich anielskich synów Bożych, daleko ponad anioły, zwierzchności i moce oraz wszelkie imię, które się nazywa. Co więcej, częścią Boskiego planu było, aby wykorzystać tę okazję do zilustrowania faktu, że ktokolwiek stara się zaspokoić swoje samolubne ambicje (tak jak Szatan), zostanie poniżony, upokorzony, podczas gdy każdy, kto uniży samego siebie w posłuszeństwie wobec Ojcowskiej woli i Jego planu, dostąpi odpowiedniego wywyższenia. Bóg tak ułożył swój plan, że rys ten stał się konieczny – po to, by w tej manifestacji Boskiego współczucia i miłości wobec świata istniała również możliwość

poprzednia stronanastępna strona