5 tom paruzyjny – wykład XV – str. 461

„Okup za wszystkich” – jedyna podstawa pojednania

próbę życia – w duchu Boskiego prawa, a nie w jego literze. Nie tylko przebacza im przeszłość, lecz przez cały czas przebacza im i odpuszcza wszystkie ich przewinienia (które, o ile ludzie ci posiadają tego nowego ducha, czyli umysł, nie będą grzechami rozmyślnymi – 1Jana 3:9) – uważając je za nieumyślne zmazy myśli, słów i uczynków, stanowiące część pierwotnego grzechu i związanego z nim upadku, nadal mającego wpływ na ich ciała przez dziedziczenie. Podobnie mówi się, że i Ojciec Niebieski ma litość nad nami, przebacza nam nasze błędy i rozciąga nad nami swoją łaskę; wyjaśniamy jednak, że wszelka łaska spływa na nas przez ofiarę naszego Pana, Jezusa; jesteśmy „usprawiedliwieni darmo z łaski jego przez odkupienie, które się stało w Chrystusie Jezusie, którego Bóg wystawił ubłaganiem [zadośćuczynieniem] przez wiarę we krwi jego, ku okazaniu sprawiedliwości swojej przez odpuszczenie [przebaczenie] (…) grzechów” (Rzym. 3:24,25). W innym miejscu czytamy: „Mamy odkupienie przez krew jego, to jest odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego” – Efez. 1:7; Kol. 1:14.

      „Pojednaniśmy z Bogiem przez śmierć Syna jego”, co oznacza, że Bóg zaniechał gniewu za nasze grzechy, ponieważ została za nas zapłacona cena okupu, zapewniona przez Tego, który umiłował nas tak bardzo, że dał swego Syna, aby nas odkupił. W ten sposób również „Bóg był w Chrystusie, świat z samym sobą jednając, nie przyczytując im upadków ich [lecz przyczytując je swojemu umiłowanemu Synowi, który dobrowolnie stawił siebie jako zastępcę]”. Grzechy były przyczytywane ludzkości aż do śmierci Jezusa; potem Bóg przebaczył, czyli przestał przyczytywać nam to, co zostało zapłacone przez naszego Odkupiciela, czyli Zastępcę. Bóg nie ODPUŚCIŁ, nie „powstrzymał się od wykonania kary„, lecz „włożył nań [na naszego Odkupiciela] nieprawość wszystkich nas” (Izaj. 53:6). On „grzechy nasze na ciele swoim zaniósł na drzewo” (1Piotra 2:24). Widzimy więc, że Bóg darmo nam przebaczył „w Chrystusie” – ponieważ ten zapłacił karę, która stanowiła zupełne zadośćuczynienie sprawiedliwości (1Jana 1:7; 2:12; Efez. 4:32; Dz.Ap. 4:12; 10:43; 13:38; Łuk. 24:47).

poprzednia stronanastępna strona