5 tom paruzyjny – wykład II – str. 53

Autor Pojednania

sprawiedliwości, miłości i mocy; taka właśnie jest prawda: cokolwiek innego byłoby nieprawdziwe, a w związku z tym złe i szkodliwe. Z zacytowanych powyżej słów naszego Pana, a także ze słów apostołów, których specjalnie wyuczył słowem ust swoich i natchnął podczas Pięćdziesiątnicy duchem świętym – z tych wszystkich świadectw dowiedzieliśmy się, że żaden z nich nie ośmielił się nigdy stwierdzić, że Niebiański Ojciec i Niebiański Syn to jedna i ta sama osoba lub że posiadają Oni taką samą chwałę i moc – co bez Boskiego upoważnienia twierdzi się w ludzkich zasadach wiary i katechizmach.

      Niemniej jednak Niebiański Ojciec nie okazywał żadnej zawiści, jeżeli chodzi o wielkość Jego wspaniałego, najważniejszego Sługi, „Anioła przymierza, którego wy żądacie”. Wręcz przeciwnie, wielce Go wywyższył, czyniąc Go następnym po sobie w godności i mocy. Posłuchajmy tego, co mówił sam nasz Pan Jezus: „Nie może Syn sam od siebie nic czynić, jedno co widzi, że Ojciec czyni; albowiem cokolwiek on czyni, to także i Syn czyni. Boć Ojciec miłuje Syna i ukazuje mu wszystko, co sam czyni, i większe mu nad te sprawy pokaże, abyście się wy dziwowali. Albowiem jako Ojciec wzbudza umarłe i ożywia, tak i Syn, które chce, ożywia. Bo Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszystek sąd oddał Synowi, aby wszyscy czcili Syna, tak jako czczą Ojca; kto nie czci Syna, nie czci i Ojca, który go posłał” – Jan 5:19-23.

      Abyśmy byli właściwie przygotowani do zrozumienia filozofii pojednania, musimy ciągle pamiętać o słowach Pisma Świętego dotyczących wielkiego Autora planu pojednania, Jahwe; musimy też dostrzegać różnicę pomiędzy Nim a Jego czcigodnym Sługą, „Jednorodzonym Ojca”, Jego „umiłowanym Synem”, w dziele pojednania. Głównie z powodu pomieszania pojęć odnoszących się do Ojca i do Syna bardzo wielu chrześcijan popadło w całkowity zamęt odnośnie pojednania i dlatego ich wiara znajduje się w niebezpieczeństwie potknięcia się, jeżeli chodzi o tę podstawową i najważniejszą doktrynę Boskiego objawienia.

poprzednia stronanastępna strona