5 tom paruzyjny – wykład V – str. 110

Pośrednik Pojednania – „podobny Braciom”

„SKUSZONY WE WSZYSTKIM NA PODOBIEŃSTWO NAS,
OPRÓCZ GRZECHU”
– HEBR. 4:15 –

      Zauważmy, że powyższy cytat nie mówi, iż nasz Pan był we wszystkim kuszony tak, jak świat, lecz tak jak my – Jego naśladowcy. Nie był kuszony względem zdeprawowanych pragnień, kierujących się ku grzesznym rzeczom, otrzymanych jako dziedzictwo po ziemskich rodzicach; będąc bowiem święty, niewinny, niepokalany i odłączony od grzeszników był kuszony tak, jak Jego naśladowcy podczas Wieku Ewangelii, którzy nie chodzą według ciała, lecz według ducha i którzy nie są sądzeni według słabości ich ciała, lecz według ducha ich umysłów – według ich nowej woli i nowego serca (Rzym. 8:4; 2Kor. 5:16; Jan 8:15).

      Można to bardzo wyraźnie zauważyć w kontekście kuszenia naszego Pana na puszczy, które nastąpiło zaraz po Jego poświęceniu i chrzcie w Jordanie (Mat. 4:1-11).

      (1) Na początku Szatan zasugerował naszemu Panu, aby użył Boskiej mocy, którą właśnie otrzymał w Jordanie, do zaspokojenia własnych potrzeb przez przemienienie kamieni w chleb. Pokusa ta pod żadnym względem nie była następstwem dziedzictwa lub niedoskonałości. Nasz Pan przez czterdzieści dni nic nie jadł, zastanawiając się nad Boskim planem, starając się dociec pod oświecającym wpływem otrzymanego właśnie ducha świętego, jakie kroki byłyby w Jego życiu najwłaściwsze, aby wypełnić wielką misję, z jaką przyszedł na świat, mianowicie odkupienie tego świata. Sugestia, aby użył zlanej nań Boskiej mocy, której posiadania był świadomy, w celu służenia potrzebom swego ciała, na pierwszy rzut oka wydaje się rozsądną propozycją; nasz Pan natychmiast jednak do­strzegł­, że takie użycie duchowego daru byłoby niewłaściwe, dla nieodpowiedniego celu i dlatego odrzucił podpowiedź Szatana, mówiąc: „Napisano: Nie samym chlebem człowiek żyć będzie, ale każdem słowem pochodzącem przez usta Boże”. „Bracia” naszego Pana często przechodzą podobne pokusy

poprzednia stronanastępna strona