6 tom paruzyjny – wykład XI – str. 459

Pascha Nowego Stworzenia

wybawi Jego lud w naznaczonym czasie, przeprowadzając go przez Morze Czerwone, które wyobraża wtórą śmierć; Szatan i wszyscy, którzy są z nim w społeczności lub sympatyzują z jego złym postępowaniem, zostaną w niej na zawsze wytraceni. Pokazane jest to w zatopieniu faraona i jego wojsk w literalnym Morzu Czerwonym. Lud Boży jednak „nie dozna szkody od drugiej śmierci” [Obj. 2:11 NB].

      Rozważania powyższe stanowią obraz ogólny; zawiera on inny, szczegółowy obraz, będący zarazem jego częścią, który nie odnosi się do całej ludzkości i jej uwolnienia z niewoli grzechu i śmierci, lecz jedynie do specjalnej klasy wśród ludzi – do pierworodnych. Natchnione Słowo Boże zwraca naszą uwagę na ich pozaobraz – „Kościół pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach” [Hebr. 12:23 BT], czyli Nowe Stworzenie. W obrazie pierworodni zajmowali miejsce specjalne – byli oni dziedzicami; ich wyjątkowa pozycja polegała także na tym, że wcześniej niż ich bracia poddani byli szczególnej próbie i doświadczeniu. Przed powszechnym wyjściem z Egiptu byli oni narażeni na niebezpieczeństwo śmierci, po wyjściu zaś zajęli szczególną pozycję – w związku z powszechnym wyzwoleniem narodu mieli specjalną rolę do spełnienia, stając się w tym celu odrębną klasą reprezentowaną przez plemię Lewiego. Zostali oni oddzieleni od swoich braci i całkowicie pozbawieni dziedzictwa ziemi, żeby zgodnie z Boskim postanowieniem mogli być ich nauczycielami.

      Plemię albo dom Lewiego wyraźnie wyobraża domowników wiary, którzy z kolei przedstawieni są przez przygotowujące się Królewskie Kapłaństwo; zrzekając się dziedzictwa ziemskich rzeczy na korzyść swych braci, stanowić ono będzie kiedyś prawdziwe Królewskie Kapłaństwo, którego Najwyższym Kapłanem jest Pan i które podczas Wieku Tysiąclecia będzie panować, pouczać i błogosławić świat. Tak jak pierworodni Izraela w Egipcie byli narażeni na niebezpieczeństwo śmierci, której jednak dzięki ominięciu uniknęli, a pozbywszy się ziemskiego dziedzictwa, stali się kapłanami, tak obecnie pozaobrazowy Kościół Pierworodnych,

poprzednia stronanastępna strona