6 tom paruzyjny – wykład XI – str. 460
Pascha Nowego Stworzenia
znajdując się na próbie wiecznego życia lub wiecznej śmierci wcześniej od reszty ludzkości, narażony jest na wtórą śmierć, ale przez zasługę krwi (śmierci) Zbawiciela przechodzi z śmierci do żywota.
Stając się uczestnikami łaski Pana, pierworodni zrzekają się swojego ziemskiego dziedzictwa, ziemskiego udziału, ziemskiego życia, ofiarowując to wszystko z Nim, aby móc osiągnąć niebo i jego „bardziej obfite życie”. Tak więc, chociaż wszyscy członkowie Kościoła Pierworodnych, Nowego Stworzenia, „umierają jak ludzie” [Psalm 82:7], a w zakresie ziemskich rzeczy zdają się tracić i oddawać więcej niż inni, to jednak – choć cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy – są oni ominięci, czyli wybawieni od śmierci. Jako Królewskie Kapłaństwo, staną się wraz ze swym Arcykapłanem Jezusem uczestnikami chwały, czci i nieśmiertelności. Przejście to [ominięcie] odbywa się podczas nocy Wieku Ewangelii, przed wzejściem poranka Tysiąclecia i jego Słońca Sprawiedliwości, kiedy to staną się oni przewodnikami zastępów Pańskich, aby je uwolnić z więzów grzechu i Szatana. Zauważmy, jak zgadza się to ze słowami Apostoła: „Wszystko stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd” i „oczekuje objawienia synów Bożych” (Rzym. 8:22,19) – oczekuje na całkowite przejście Kościoła Pierworodnych przy pierwszym zmartwychwstaniu do chwały, czci i nieśmiertelności.
Ważny jest też inny szczegół tego obrazu. Aby skorzystać z owego przejścia [ominięcia] pierworodnych i w konsekwencji z wyzwolenia całego obrazowego ludu Pańskiego, konieczne było, aby baranek paschalny został zabity i aby jego krwią pokropione były odrzwia i nadproże domu. Mięso jego miało być jedzone tejże nocy wraz z gorzkimi ziołami i przaśnym chlebem. W ten sposób każdy dom izraelski wyobrażał domowników wiary, a każdy baranek Baranka Bożego, który gładzi grzech świata; pierworodny każdej rodziny przedstawiał Chrystusa, Głowę i Ciało, Nowe Stworzenie. Gorzkie zioła symbolizowały próby i doświadczenia obecnych czasów, które wszystkie razem tym bardziej pobudzają pragnienie domowników wiary do przyswajania sobie Baranka i przaśnego chleba. Ponadto, podobnie jak domownicy mieli jeść z laską w ręce,