6 tom paruzyjny – wykład XV – str. 626
Wrogowie i zasadzki Nowego Stworzenia
a jej postępowanie było szalone. Wielu opętanych przez diabły zostało za czasów naszego Pana uzdrowionych zarówno przez Niego, jak i przez tych, których wysłał, uzbrojonych w Jego ducha, moc, wpływ. W Łuk. 4:34‑37 i Mat. 8:28‑33 znajdujemy ciekawy opis jednego z przypadków wygnania złych duchów: rozmawiając z Panem, demony nie tylko nie przeczyły, kim są, ale nawet uznawały Jego zwierzchność i władzę nad nimi i wyrażały oczekiwanie na przyszłe zakończenie ich obecnego ograniczenia czy też zniewolenia – na przełom, czyli sąd w ich sprawie*.
„NIE MAMY BOJU [JEDYNIE] PRZECIWKO KRWI I CIAŁU”
Widzimy zatem, że sam Szatan i demony, jego wspólnicy w złem, stanowią wielką siłę oddziałującą na ludzi i poprzez ludzi wbrew Bogu i przewidzianemu przez Niego planowi pojednania, które rozpoczęło się pierwszą obecnością Pana i Jego śmiercią jako okupową ceną za grzeszników. Tylko z tego punktu widzenia możemy jasno zrozumieć znaczenie słów Apostoła: „Albowiem nie mamy boju przeciwko krwi i ciału, ale przeciwko księstwom, przeciwko zwierzchnościom, (…) przeciwko duchownym złościom, które są wysoko [wyniesione]” – Efez. 6:12. Widzimy zatem, że upadły człowiek nie jest w stanie stawić czoła przebiegłemu Przeciwnikowi, a i że lud Boży może tylko w takim stopniu uniknąć jego zakusów, w jakim pozostaje wierny Panu i zważa na Jego Słowo. Takim zapewnia On szczególną opiekę i wybawienie od złego. Gdyby nie to wsparcie, nawet wybrani zostaliby zwiedzeni. Pytamy jednak: Dlaczego Bóg pozwala temu wielkiemu Przeciwnikowi otaczać człowieka zwodniczymi błędami, fałszywymi doktrynami, a w pewnym stopniu także potwierdzającymi je cudami?
____________________
* Dogłębne omówienie spirytyzmu-demonizmu zawarte jest w broszurze pt. „Co Pismo Święte mówi o spirytyzmie?”, którą można zamówić u Wydawcy [oryginalnych tomów angielskich – przyp. tłum.].