6 tom paruzyjny – wykład XVII – str. 717

Dziedzictwo Nowego Stworzenia przy zmartwychwstaniu

i trwającą wzgardę, powinniśmy wykorzystać ten przykład do dalszych wyjaśnień. Pamiętając, że przebudzenie śpiącego świata nie rozpocznie się, dopóki obecne pokolenie świata nie zostanie przyprowadzone przez rząd Królestwa do znacznej miary sprawiedliwości i świadomości, zauważymy, że Neron po swym wzbudzeniu znajdzie się w zupełnie innych warunkach społecznych niż te, jakie panowały kiedy umierał. Przekona się, że nieprawość, jaką sam praktykował i kultywował, została zdyskredytowana, a cnoty, jakie potępiał i prześladował, rządzą i są w powszechnym poważaniu. Nie będzie w ogóle pasował do takiego otoczenia, odstając znacznie bardziej niż inni, mniej niegodziwi, mniej występni, mniej okrutni, mniej godni pogardy. Zobaczy, że na przestrzeni dziejów dobrze go znano i powszechnie nim gardzono za nadużywanie władzy i przywilejów, za zabójstwo własnej matki, lecz również za prześladowanie i torturowanie wiernych Pańskich.

      Każdy dobry i prawy człowiek musi odczuwać „wzgardę” dla takiego charakteru, jaki miał Nerona, a w tej sytuacji Neron będzie musiał cierpieć wielkie „pohańbienie”. Powstanie na zmartwychwstanie sądu, aby mieć możliwość podniesienia się ze swego wzgardzonego i haniebnego stanu do pełnej doskonałości ludzkiej natury. To, w jakim stopniu dostąpi życia, zmartwychwstania ze stanu śmierci, będzie zależało wyłącznie od niego samego. Po pierwsze, musi poznać Prawdę, ujrzeć siebie w prawdziwym świetle i dla kontrastu zobaczyć doskonałość człowieczeństwa przedstawioną w świętych Starego Testamentu, „książętach” tego czasu. Musi ujrzeć działanie praw sprawiedliwości w przeciwieństwie do swego wcześniejszego doświadczenia działania rządów grzechu i śmierci. Jeśli wtedy z uporem będzie utrzymywał zły wpływ, zatwardzi swe serce i nie zechce poddać się Panu, umrze „wtórą śmiercią”, odrzuciwszy udzielone mu przywileje i sposobności, które Pan zapewnił jemu i całej ludzkości.

poprzednia strona – następna strona