6 tom paruzyjny – wykład II – str. 82

Nowe Stworzenie

swego Ciała – Zgromadzenia [ekklesia]5. Gdyby nie byli chętni do tej pracy, mógłby znaleźć innych, którzy by ją wykonali. Zatem chwała i cześć za jakiekolwiek błogosławieństwa otrzymane przez usługę apostołów należy się przede wszystkim Głowie Kościoła, która przygotowała to co niezbędne dla swego Ciała. Nie znaczy to jednak, abyśmy nie mieli uznać i odpowiednio uczcić wszystkich tych, których Pan czci i uznaje, lecz pod żadnym pozorem nie mamy ich uważać za głowy Kościoła lub dzielić Kościół na sekty czy ugrupowania – naśladowców różnych ludzi. Apostołowie i inni słudzy zostali użyci przez Pana nie po to, by dzielić Kościół, lecz by przyciągać jego członków, jednoczyć w coraz większym stopniu wielu poświęconych z jedną Głową, z jednym Panem, poprzez jedną wiarę i jeden chrzest.

      Co, naszym zdaniem, powiedziałby Apostoł, gdyby dziś osobiście stanął pośród nas i zobaczył obecny podział chrześcijaństwa na różne denominacje? Zapewne powiedziałby, że jest to objawem wielkiej cielesności – znakiem posiadania znacznej miary ducha tego świata. Nie znaczy to, że wszyscy mający łączność z tymi systemami są cieleśni i całkowicie pozbawieni ducha Pańskiego. Pokazywałoby to jednak, że w miarę posiadanego przez nas ducha Pańskiego i wyzwalania się od cielesnego umysłu, od jego przewodzenia i wpływu, nie będziemy sympatyzować z podziałami, które widzimy dookoła w postaci wielu sekt o różnych nazwach. Im bardziej święty duch Pański będzie się w nas pomnażał, tym bardziej niezadowoleni będziemy nazywając się imieniem innym niż imię naszego Pana, aż ostatecznie pod kierownictwem ducha dojdziemy do punktu, w którym uznamy tylko jeden Kościół i jedno w nim członkostwo – „Kościół pierworodnych, których imiona zapisane są w niebie” oraz jeden sposób, dzięki któremu można się dostać do tego Kościoła, to jest chrzest w Ciało naszego Mistrza, w Jego Zgromadzenie [ekklesia] i przez chrzest w Jego śmierć,
____________________
5 Autor często używa w odniesieniu do zboru, zgromadzenia słowa „ecclesia”, które jest zapożyczeniem od greckiego słowa ekklesia. W języku polskim słowo takie nie jest powszechnie przyjęte, stosujemy więc polskie tłumaczenie tego greckiego słowa, czyli zbór lub zgromadzenie dodając w nawiasie ekklesia – przyp. tłum.

poprzednia stronanastępna strona